raczkujące niemowlę

Pierwsze kroki do samodzielności

Rozwijające się dziecko codziennie uczy się nowych rzeczy. Nawet niemowlak jest zainteresowany otaczającym go światem i z zaciekawieniem rozgląda się dookoła, chcąc wszystkiego dotknąć. Już pierwszy krok, samodzielne siadanie, czy chwytanie za butelkę można uważać za kroki do samodzielności. Z czasem dzieci coraz bardziej uniezależniają się od rodziców i jest to całkowicie naturalne.

Nie zawsze warto pomagać – pierwsze kroki do samodzielności dziecko wykona samo

Rodzice powinni zdawać sobie sprawę, że wyręczanie dziecka we wszystkim nie pomoże mu w zdobywaniu nowych zdolności i może utrudnić sprawny rozwój. Należy pamiętać, że maluch nie rodzi się ze wszystkimi umiejętnościami i potrzebuje czasu, aby się ich nauczyć. Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i być wyrozumiałym, jeśli czynność, którą dorośli wykonują w kilka sekund, dziecku zajmuje kilkanaście minut.

Istotne jest też akceptowanie niedociągnięć i niedoskonałości w tym, co robią dzieci. Maluch nie ma tak rozwiniętych zdolności manualnych, jak dorosły, ale warto pozwolić mu na samodzielność. Niech sam zdecyduje, w jaki sposób coś zrobi, nawet jeśli zniszczy, pobrudzi lub zajmie mu to mnóstwo czasu.

Zaufanie i cierpliwość

Nie powinno się podważać wszystkich decyzji podejmowanych przez dziecko. Nawet jeśli wiadomo, że można coś wykonać o wiele łatwiej innym sposobem, warto zaufać maluchowi. Być może w trakcie wykonywania zadania, wpadnie na pomysł jak zrobić to inaczej. Jeśli nie, doceń jego chęci. Nie jest ważne, że założył bluzkę odwrotnie, ale fakt, że zrobił to sam.

Zwróć uwagę na treści przekazywane dziecku. Jeśli pociecha wciąż słyszy: „Daj, ja to zrobię, bo zniszczysz!, To zbyt trudne dla takich małych dzieci jak Ty!”, nie będzie miała motywacji do uczenia się nowych rzeczy i doskonalenia umiejętności.

Już dwulatki i trzylatki mogą być angażowane w prace domowe. Jako pierwsze kroki do samodzielności możemy uznać odkładanie zabawek na półkę lub do kosza. Wkładanie ubrań do pralki, czy pomoc w zakupach, to tylko nieliczne z prac, jakie mogą wykonywać tak małe dzieci. Nawet jeśli ich zaangażowanie powoduje więcej zamieszania, niż chcieliby rodzice, pociechy nie powinny słyszeć, że przeszkadzają. To, co robią, z pewnością jest szczytem ich aktualnych możliwości.

W żłobkach dzieci zdobywają wiele nowych umiejętności. Ważne, aby placówka, do której uczęszczają, pozwalała im na rozwój w ich indywidualnym tempie. Kameralne żłobki BeBaby, to miejsce, gdzie kadra pracuje w oparciu o metodę Porozumienia Bez Przemocy (NVC – NonViolent Communication). Dzięki temu każdy maluch ma szansę na indywidualne podejście opiekunów oraz naukę poznawania swoich potrzeb.

Twarz Dziecka

Jak pomóc dziecku radzić sobie z emocjami?

Małe dzieci odkrywając otaczający ich świat, poznają także nowe emocje. Jednak ich mózgi nie są jeszcze tak dojrzałe, jak u dorosłych, dlatego często nie wiedzą, jak radzić sobie z niektórymi emocjami. Aby pomóc im w opanowaniu nastrojów, warto spróbować odwrócić perspektywę i spojrzeć na świat oczami dziecka.

Akcja – reakcja

Nie od dzisiaj wiadomo, że nastrój, w jakim jesteśmy i emocje, jakie przeżywamy, mogą się udzielać osobom w naszym otoczeniu. Zwłaszcza dzieci są na to podatne. Dlatego, jeśli na płacz lub złość dziecka reagujemy gwałtownie, czyli zdenerwowaniem lub irytacją, efekt może być odwrotny od oczekiwanego. Maluch nie wyciszy się, jeśli odpowiemy mu takim tonem, jakiego on sam używa w przypływie emocji.

Dobrym sposobem nauki radzenia sobie z emocjami, jest nazywanie ich po imieniu. W ten sposób dzieci mogą lepiej poznać uczucia, które odczuwają oraz nauczyć się nowych słów i ich definicji. Pomocne w tym będą pytania takie jak: „Jak wygląda osoba, która się złości?”, „Jak zachowuję się, gdy jestem wesoły?”, „Najczęściej jestem smutny, kiedy…”. Taka zabawa może też pomóc dorosłym w radzeniu sobie z ich własnymi emocjami i zapanowaniu nad nimi.

Bliskość i rozmowa o tym, jak radzić sobie z emocjami

Komunikacja pomiędzy rodzicami i dziećmi powinna opierać się na zaufaniu. Potrzebna jest do tego bliskość, której małe dzieci szczególnie potrzebują. W natłoku codziennych obowiązków nie jest łatwo znaleźć czas na spędzenie go z rodziną. Jednak nawet godzina dziennie poświęcona na czytanie bajki, układanie klocków, czy po prostu na przytulanie bądź spacer, jest umacnianiem relacji i bliskości z maluchem.

Podczas wspólnie spędzonych chwil warto rozmawiać z dziećmi. Najlepiej o tym, co się wydarzyło w ciągu dnia, co zachwyciło lub zasmuciło pociechę, albo o planach na następny dzień. W ten sposób kilkulatek będzie miał poczucie, że jego problemy i spostrzeżenia, choćby najbardziej błahe, są dla rodziców ważne i zawsze są gotowi ich wysłuchać.

Taki kontakt z małym dzieckiem może zaprocentować w przyszłości. Bliskie relacje, oparte na wzajemnym zaufaniu i gotowość do wysłuchania w każdej sytuacji powinny być pielęgnowane przez kolejne lata. Dzięki temu, w okresie dorastania młodzieńczy bunt może ominąć relacje na linii rodzic-nastolatek.

Od najmłodszych lat warto uczyć się panowania nad własnymi emocjami. Jest to możliwe nawet u dzieci w wieku żłobkowym. Pomaga w tym metoda Porozumienia Bez Przemocy, która jest praktykowana w żłobkach BeBaby. Dzięki niej, opiekunowie maluchów pozwalają im na uczenie się samodzielnego analizowania własnych potrzeb i wyrażania próśb oraz interpretacji uczuć.

Mama wpatrująca się w niemowlę

Dlaczego warto przytulać dzieci? Kilka słów o potrzebie bliskości.

Pobyt dzieci w żłobku przypada na pierwsze 3 lata ich życia. Ten okres, to czas najintensywniejszego rozwoju. Maluch w tym wieku potrzebuje zrozumienia jego potrzeb oraz poczucia bezpieczeństwa. Pomóc w tym może utrzymywana z nim bliskość poprzez dotyk, co zostało potwierdzone przez psychologów. Poniżej opisaliśmy, dlaczego warto przytulać dzieci i jak wpływa to na ich emocje.

Lekarstwo na płacz

Czy mając zły humor, miałeś ochotę się do kogoś przytulić? Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego dzieci przestają płakać po wzięciu na ręce? Odpowiedzią, dlaczego tak się dzieje, jest oksytocyna, którą organizm wytwarza podczas przytulania. Maluch otrzymujący fizyczną bliskość od rodzica uspokaja się, ponieważ ten hormon pomaga regulować ciśnienie krwi, co sprzyja obniżeniu stresu. To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego warto przytulać dzieci.

Mitem, z którym trzeba się zmierzyć, jest słynne „nie noś, bo się przyzwyczai” powtarzane przez wiele mam i babć. Należy pamiętać, że dziecko przez 9 miesięcy jest noszone i kołysane w brzuchu matki, więc rodzi się do tego przyzwyczajone. Właśnie dlatego bliskość jest dla niego potrzebą fizjologiczną, tak samo jak jedzenie czy spanie. A czy ktoś odmawia niemowlakowi pożywienia z obawy przez rozpieszczeniem? Oczywiście, że nie!

Eksperyment Harlowa

W latach 60. amerykański psycholog Harry Harlow przeprowadził eksperyment wykorzystując małe małpki rezusy. Odłączył zwierzęta od prawdziwych matek zastępując je ogrzewanymi, sztucznymi, z których jedna była pokryta tkaniną imitującą futro, natomiast druga była zrobiona jedynie z drutu, za to miała butelkę z mlekiem. Doświadczenie pokazało, że rezusy chętniej wybierały „matkę”, która była przyjemna i miękka w dotyku, a do „matki” z pokarmem podchodziły tylko, żeby się posilić.

Opisany powyżej eksperyment udowodnił, że bliskość jest naturalną potrzebą nie tylko dla ludzi. Małpy, wybierając „matkę” pokrytą sztucznym futrem, kierowały się instynktem i chęcią przytulenia do ciepłej i miękkiej atrapy. Tak samo dzieci czują, że bliski kontakt z rodzicem da im spokój i schronienie.

Wiemy już, dlaczego warto przytulać dzieci, a więc..

Przytulajmy maluchy zawsze, kiedy tego chcą. Jeśli tego od nas oczekują, to znaczy, że mają taką potrzebę. Bliskość, oprócz wsparcia rozwoju dziecka, umacnia także więź między rodzicem i pociechą.

Zabawki dla niemowląt na prezent i do żłobka

Niemowlęce zabawki do żłobka i na prezent

Zabawki dla niemowląt, czyli jak wybrać prezent?

Chcemy powitać nowego, małego człowieka, który właśnie się pojawił. Jednak utarło się, że na takie odwiedziny, jak i wszystkie kolejne, pojawiamy się zawsze z prezentem dla dziecka. I tu powstaje dylemat, tym większy, jeśli kupujący nie ma doświadczenia w tym zakresie. Możemy oczywiście kupić ubranko czy zwykły kocyk lub ręcznik. Ale chcemy sprawić radość dziecku, a nie rodzicom, a przecież ono jest zbyt małe, aby ucieszyć się na widok śpiochów. Szukamy więc zabawek niemowlęcych i chcemy, żeby ta wybrana przez nas była wyjątkowa, ale przede wszystkim, odpowiednia.

Kryteria, które pomogą wybrać zabawkę

  • Jakość. Dzieci na etapie noworodka i niemowlaka nie mają jeszcze zbyt wielu umiejętności, więc i zabawka nie może być zbyt skomplikowana. Tu zwraca się uwagę na inne sprawy. Zacznijmy od najważniejszego, zabawka musi być dla maleństwa bezpieczna. Nie może zawierać żadnych małych elementów, które mogłyby się oderwać i dostać do buzi dziecka. Zabawki dla niemowlaków kupujemy zawsze ze sprawdzonych źródeł. Będziemy mieć wtedy pewność, że przedmiot został wykonany z nietoksycznych materiałów, że na wszystko są atesty oraz, że zabawki są starannie wykonane. Wykluczamy zabawki o ostrych krawędziach oraz chropowatych powierzchniach. Jeśli zabawka zawiera kanty w elementach, to powinny one być oszlifowane na półokrągło. Jeśli są malowane, to w sposób trwały. Świetnym rozwiązaniem są zabawki drewniane. Towarzyszą dzieciom od wieków, są trwałe i bezpieczne.
  • Zastosowanie. Teraz przyjemniejsza strona zagadnienia. Zabawki niemowlęce, które mają mieć zastosowanie do wyciszenia, usypiania dziecka, np. maskotki do przytulania, karuzele nad łóżeczko i tym podobne, powinny mieć pastelowe kolory i wydawać delikatne, melodyjne dźwięki. Z jeśli chcemy zakupić przedmiot do zabawy i rozwoju, to wręcz odwrotnie. Zabawka powinna mieć żywe kolory, być radosna i atrakcyjna, tak, aby dziecko ją zauważyło. Inna sprawa to dźwięki. Najlepiej, gdy są żywe, wesołe, wyraziste, ale uwaga: Zabawka nie może być bardzo głośna, ponieważ wystraszy naszego malucha. Ponadto, gdy dziecko będzie ją przystawiać do ucha, może uszkodzić sobie słuch. Wskazane są zabawki, które delikatnie dzwonią i grzechoczą, lub wygrywają melodyjki.

Kilka pomysłów na zabawki dla niemowlaków

Kiedy niemowlę jest już na etapie dźwigania główki, a jego kręgosłup nie chwieje się na wszystkie strony, świetnym prezentem będzie mata edukacyjna. Maty mają różne kształty, z tunelami i pałąkami. Tam dziecko odkryje różne kształty do chwytania, ciągnięcia, z melodyjkami oraz ruchome elementy. To zabawka motywująca małego odkrywcę do ruchu. Podobnie ma się sprawa w przypadku nosidełka z takimi elementami. Tutaj dodatkowo maluszek może obserwować świat w pozycji półsiedzącej i regulowanej.

Świetnym prezentem dla dziecka w tym wieku będą też różnego rodzaju zabawki dla bobasów: wiszące, ruchome lub niekoniecznie. Karuzele nad łóżeczko, zabawki wiszące przyczepiane do wózka, ozdoby do powieszenia w pokoju, np. pod lampą. Śliczny samolot czy ptaszek, pomimo, że nie wydaje dźwięków, także przykuje uwagę dziecka i spowoduje, że maluch będzie za nim wodził wzrokiem. Ponadto podstawą wyposażenia malucha są różnego rodzaju chwytaki, grzechotki i gryzaki.

Sprawdź także, jakie buty dla malucha będą najlepsze na pierwsze obówie – piszemy o tym na naszym blogu!

usypianie niemowlaka

Ach śpij kochanie! – Usypianie niemowlaka

Po pierwsze spokojny sen dziecka sprzyja prawidłowemu rozwojowi jego organizmu, a po drugie pozwala odpocząć rodzicom. Dlatego wokół snu dziecka narosło wiele mitów, porad i nieracjonalnych zachowań rodziców, którzy często zrobią dosłownie wszystko byleby usypianie niemowlaka poszło szybko i dziecko przespało całą noc. Oczywiście każda pociecha jest inna, ale jest kilka przydatnych porad, które skutkują przespaną nocą.

Dobry klimat do usypiania niemowlaka

Poznaj swoje dziecko. Musisz zaobserwować co je denerwuje, a co wprawia w błogość. Np. czy po jedzeniu lubi mieć spokój? To oznacza, że nie może być karmione a potem kąpane. Czy po kąpieli lubi być mocno owinięte ręcznikiem czy też drażni je taki zabieg? Jeśli dziecko bardzo denerwują kąpiele, to nie trzeba go kąpać codziennie. Można wykonać zabiegi higieniczne na kocyku z użyciem odpowiednich środków.

Rytuały

Jeśli już dopasujesz wieczorne czynności do preferencji dziecka, potem już tego nie zmieniaj. Codzienna rutyna podczas wieczornej kąpieli i karmienia powoduje, że dziecko lepiej zasypia.
Nie rozbawiaj. Na pieszczoty, zabawy i rozśmieszanie jest czas przez cały dzień. Natomiast wieczorem należy maleństwo wyciszać. Nie należy pobudzać do ruchowej aktywności, a bliskość powinna ograniczać się do przytulenia, głaskania lub delikatnego masażu brzuszka lub plecków z użyciem oliwki.

Usypianie niemowlaka na wymiar

Każde dziecko ma inne usposobienie i do niego należy dopasować sposób usypiania. Niektóre dzieci lubią, kiedy się je zwyczajnie kładzie do łóżeczka i wystarczy im dawka bliskości dostarczona podczas kąpieli i karmienia. Inne muszą być przytulane i bujane do końca. Istnieje teoria, że sami niepotrzebnie uczymy dzieci takich zachowań, jednak co w przypadku, kiedy dziecko od początku ma problem z zasypianiem? Nie pozwolimy przecież, aby płakało bez końca.

Dobre warunki do spania – co ułatwia usypianie niemowlaka

Pokój. Musi panować w nim miła, nastrojowa atmosfera. Najlepiej, żeby paliła się tam lampka nocna, może też grać cicha, delikatna muzyka. Kolory i wzory również powinny być przyjazne. Niewskazane są natomiast bardzo duże maskotki czy postacie widniejące na ścianach, które mogą maluszka zwyczajnie wystraszyć.
Łóżeczko. Pościel musi być miła w dotyku i wykona z naturalnych tkanin. Kocyk nie powinien dotykać dziecka bezpośrednio, więc należy go włożyć do bawełnianej poszewki. Ważne, aby wszystko było dopasowane i nie powstawały fałdki, które będą dziecko uwierać i wybudzać.

Przytulanka

Do łóżeczka nie wsadzajmy pluszaków, które są siedliskiem kurzu, ale jeśli dziecko zainteresuje pieluszka czy poszewka to na taką „przytulankę” można pozwolić.

Piżamka

Podobnie jak pościel, powinna być z naturalnej miękkiej tkaniny i na tyle dopasowana, aby nie krępowała ruchów dziecka, ale też nie zwijała się podczas spania.

Dziewczynka z rodzicami poznaję świat

Poznaję świat!

Na początkowym etapie, kiedy dziecko jeszcze nie siedzi i nie chodzi, może poznawać świat w ograniczonym zakresie, głównie na rękach rodziców czy innych członków rodziny. Ale z upływem kolejnych miesięcy życia widać u maluszka coraz to większą ciekawość i chęci poznawcze. To, razem z coraz to większymi możliwościami ruchowymi, stymuluje dziecko do kolejnych etapów rozwoju, jak raczkowanie, stawanie na dwóch nogach i pierwsze samodzielne kroki. To fajny czas, kiedy dziecko szybko się zmienia i poznaję świat.

Mamo, poznaję świat!

Nóżki coraz bardziej samodzielne. Ten etap przeważnie ma miejsce w 9 miesiącu życia, ale dzieci rozwijają się w różnym tempie i czasem już 8 miesiąc przynosi zmiany. Najpierw dziecko usiłuje podnosić się na dwóch nóżkach i prostuje je energicznie, trenując „wybijanie”. Kiedy poczuje się pewnie, sygnalizuje chęć opuszczenia bezpiecznych kolan mamy czy taty. Wtedy często stara się stawać o własnych siłach, wykorzystując do podparcia meble. Kiedy już ustabilizuje postawę i „chwyci pion”, zaczyna przemieszczać się wzdłuż mebla, ale cały czas trzyma się go kurczowo. Kolejny etap to nieśmiałe próby puszczenia tego oparcia i przejścia kilku kroków bez pomocy. Niektóre dzieci wykazują chęć trzymania opiekuna za rękę, inne są całkiem niezależne. I tak zaczyna się czas stawiania pierwszych, nieporadnych kroków, ale też pokonywania coraz większych dystansów.

Mały zdobywca

Wtedy też dziecko poznaje mnóstwo nowych przedmiotów, chce wszystkiego dotykać i próbować. Interesują je przedmioty na meblach, ale także te schowane w szafkach. My możemy niejednokrotnie obserwować szeroki uśmiech malucha, który otwiera szafkę lub przesuwa jakiś przedmiot.

Dorosłe jedzenie

Oczywiście mleko i kaszki dalej są w jadłospisie, ale nie tylko. Ten etap wzmożonej aktywności to także zwiększone potrzeby pokarmowe. Dziecko powinno już jeść używając swoich nowych zębów. Wiadomo, że nie karmimy go całkiem dorosłymi potrawami, które też nie zawsze są zdrowe dla dzieci, ale już zupki z kawałkami warzyw, potrawki mięsne z ryżem czy też przetarte owoce to odpowiednie pozycje żywieniowe. Wprowadzanie kolejnych elementów pokarmowych to także sytuacja, kiedy dziecko poznaje nowe smaki i konsystencje.

Rola rodzica

Dla rodziców zaczyna się wtedy trudny czas. Owszem rozwój dziecka to wynagradza, ale trzeba zdwoić wysiłki. Przede wszystkim ważne jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa, a to nie łatwa sprawa. Konieczne trzeba usunąć wszelkie zagrożenia, które znajdują się w zasięgu ciekawskich rączek.

Najpopularniejsze zagrożenia:

  • Wszelkie ciężkie i ostre ozdoby na meblach (trzeba przełożyć je wyżej)
  • Trujące rośliny doniczkowe (dziecko nie może mieć do nich dostępu)
  • Szuflady i szafki (konieczne zabezpieczenia przed przytrzaśnięciem paluszków)
  • Schody (zabezpieczenie to zamykana furtka)
  • Ostre rogi mebli (można kupić specjalne nakładki)
  • Piece, grzejniki, kominki (można zamontować barierkę odgradzającą)
Pomysły na zabawy dla dzieci

Zabawy dla dzieci w żłobku

Kierując się zasadą zrównoważonego i holistycznego rozwoju dzieci, w BeBaby stawiamy na takie zabawy w żłobku, które są w pełni dostosowane do ich możliwości i służą czynieniu postępów. Zabawa dostarcza dziecku nie tylko przyjemności, ale zapewnia także satysfakcję z osiąganych celów. Radość z naśladowania i samodzielnego zmieniania rzeczywistości aktywuje dziecko do twórczej i rozwijającej aktywności oraz działania. Zabawa ma niewątpliwie pozytywne oddziaływanie na każdą sferę życia dziecka – emocjonalną, poznawczą, socjalną i psychomotoryczną. Przez codzienną zabawę dzieci ćwiczą swoje umiejętności i wypróbowują liczne możliwości, zdobywając tym samym doświadczenie.

Jakie zabawy w żłobku wybieramy?

Biorąc pod uwagę to, że zabawa stanowi niezwykle ważny aspekt funkcjonowania dzieci, dostosowujemy je w zależności od przedziału wiekowego:

Zabawy z najmłodszymi dziećmi

1) od 20 tygodnia do 1,5 roku życia: zabawie towarzyszą delikatne dźwięki, dzięki którym dziecko na spokojnie może poznawać otaczający je świat i samego siebie. Uczymy się rozpoznawać i budować świadomość części ciała. Robiąc miny i pozy dzieci mają możliwość identyfikowania różnych nastrojów, emocji czy uczuć. Obserwują zarówno siebie, jaki i swoje otoczenie. Widząc reakcje rówieśników ugruntowują swoje zachowania, które mają wpływ na ich późniejsze funkcjonowanie. Dzieci w tym wieku poznają również kształty i strukturę materiałów, a zabawy mają charakter przede wszystkim sensoryczno-ruchowy.

Przykładowe zabawy dla maluchów:

Gdzie jest…?

Chowamy w dłoni jakiś mały przedmiot, np. kamyk. Otwieramy dłoń i pokazujemy go dziecku, a następnie znów ją zamykamy. Pytamy „gdzie jest kamyczek?”, otwieramy dłoń i pokazujemy dziecku.

Zgubiona rączka

Wkładając dziecku rękę do rękawa, dziwimy się, że rączka gdzieś się „zgubiła”, a następnie cieszymy się, że się „znalazła”.

Było, nie ma, jest

Zwijamy dużą kartę papieru w rulon. Pokazujemy dziecku zabawkę, a następnie wrzucamy ją do rulonu. Zabawka ląduje na jego kolanach lub na dywanie, a w tym czasie mówimy „było, nie ma i jest!”.

Daj mi…

Dajemy dziecku do rączki jakiś przedmiot, a po chwili wyciągamy rękę i prosimy, aby go pokazało. Gdy to zrobi, chwalimy je, dziękujemy i oddajemy inną lub tę samą zabawkę.

Niespodzianka z pudełka

Do pudła wkładamy przedmioty o różnej fakturze: coś miękkiego, twardego, łaskoczącego, kłującego, galaretowatego, gładkiego i coś szorstkiego. Dziecko sięga do pudła i wyciąga dowolny przedmiot. Kiedy zobaczymy, co dziecko wyjęło krótko opisujemy przedmiot: jak się nazywa, do czego służy, jaką ma fakturę itp.

Wiaderko

Przygotowujemy małe piłeczki, kule z pogniecionej gazety lubi inne nieduże przedmioty. Ustawiamy wiaderko i pokazujemy jak wrzucać do niego przygotowane zabawki. Następnie dziecko samo je wrzuca.

Przeciąganie

Siadamy z dzieckiem na podłodze, bierzemy szalik lub chustę. Trzymamy za jeden koniec, a drugi podajemy dziecku. Przeciągamy delikatnie szalik do siebie, pokazujemy maluchowi jak ma ciągnąć drugi koniec.

Spadająca chustka

Siadamy z dzieckiem na podłodze i podrzucamy chustę do góry. Pozwalamy aby spadła i okryła dziecko jak namiot.

Smaczny pojemnik

Wrzucamy do pojemnika pokrojone kawałki jabłka i zamykamy. Pokazujemy dziecku jak go otworzyć, wyjmujemy kawałek jabłka i zjadamy go. Następnie dajemy dziecku pojemnik i zachęcamy by samo wyjęło jabłko z pojemnika.

Niesforne nitki

Sadzamy dziecko w krzesełku do karmienia lub przy stoliku i kładziemy przed nim kolorowe sznureczki i tasiemki. Proponujemy, aby dziecko je rozdzielało i podawało. Wiążemy je delikatnie na zabawce, np. pluszaku. Nazywamy kolory i części ciała, na których wiążemy wstążeczki. Prosimy dziecko, aby wskazywało, gdzie mocować wstążeczki oraz zadajemy konkretne pytania, np. „Czy piesek ma na łapce sznureczek?”, „Może zawiążemy wstążeczkę na uchu misia?”.

Zabawy z dziećmi od 1,5 do 2,5 roku życia

2) od 1,5 do 2,5 roku życia: na tym etapie dziecko kontynuuje naukę rozpoznawania kolorów i kształtów, rozszerzając swoje umiejętności każdego dnia. Pozwalając dziecku eksperymentować i dając mu możliwości wyboru kształtujemy talenty, które będą mogły rozwijać się jeszcze bardziej na kolejnych poziomach jego życia. Dbamy o to, aby dzieci uczyły się rozpoznawać swoje emocje, nazywać je i identyfikować z określonymi sytuacjami. Skupiamy się na kształtowaniu kreatywności, pomysłowości, zaradności i inwencji. Wprowadzamy zabawy, których zadaniem jest kształtowanie umiejętności manualnych, dźwiękowych i wzrokowych.

Przykładowe zabawy z dziećmi w tym wieku:

Przesypywanki

Przygotowujemy fasolę, makaron, kaszę lub ciecierzycę. Stawiamy przed dzieckiem różne miseczki, kubeczki, butelki, dajemy mu łyżeczkę i pilnujemy, aby wszystko trafiało do pojemników.

Zespół muzyczny

Przygotowujemy popularne instrumenty, takie jak bębenek, tamburyn, grzechotki, cymbałki. Włączamy jakąś muzykę i urządzamy koncert przed publicznością.

Ciepło-zimno

Chowamy przedmiot i wybieramy dziecko, które będzie go szukało, następnie wołamy, wraz z innymi dziećmi: „ciepło, cieplej…”, gdy dziecko się zbliża do przedmiotu, lub „zimno, zimniej…”, kiedy się od niego oddala. „Gorąco!”, gdy znajdzie przedmiot.

Co zniknęło?

Kładziemy przed dzieckiem trzy przedmioty i nazywamy je głośno. Następnie prosimy, by dziecko zamknęło na chwilę oczy i w tym czasie zabieramy jedną rzecz. Następnie pytamy, co zniknęło. Starszym dzieciom można zwiększyć ilość układanych przedmiotów.

Tajna baza

Budujemy namiot z krzeseł, stołu, poduszek i koca, wchodzimy do środka. Będąc w środku czytamy, oglądamy książeczki, rysujemy, rozmawiamy.

Magiczne pudełko

W pudełku wycinamy dziurę, taką aby dziecko mogło swobodnie włożyć rękę do środka. Pokazujemy dziecku kilka zabawek, następnie chowamy je w pudełku i prosimy, by za pomocą dotyku rozpoznało co to jest. Dla starszych dzieci wprowadzamy utrudnienie – nie pokazujemy, co chowamy do środka.

Lustereczko, powiedz przecie…

Robimy razem śmieszne miny i dziubki, posyłamy sobie całusy, próbujemy dotknąć językiem brody i nosa, oblizujemy usta.

Co to za dźwięk?

Bawimy się w zgadywanie, co wydaje dany odgłos. Można puścić nagranie różnych dźwięków lub schowanym w jakimś miejscu stukać, grać i dzwonić różnymi przedmiotami.

Tańcz – stój

Bawimy się w taniec z zatrzymywaniem. Puszczamy wesołą muzykę i prosimy dziecko by tańczyło w dowolny sposób w rytm melodii. Na pauzę musi stanąć bez ruchu.

Budujemy domek

Budujemy z klocków lub z modeliny domek, jego poszczególne elementy. Nazywamy je, opowiadamy co jest czym, co dobudować, gdzie umieścić.

Pomysły na zabawy dla dzieci w wieku od 2,5 do 4 lat

3) od 2,5 do 4 lat: w tym wieku kształtujemy wszystkie umiejętności i predyspozycje, które będą potrzebne dzieciom w przedszkolu i później, w szkole. Zaczynamy naukę literek i cyferek, pracujemy na konkretach, aby dziecko w pełni zaznajomiło się z otaczającym je światem. Gramy, bawimy się i śpiewamy, dzięki czemu rozwijamy wyobraźnię i oddziałujemy na sprawności komunikacyjne, społeczne i fizyczne dziecka. Pozostawiając mu możliwie dużo swobody, wdrażamy racjonalny tryb życia i uczymy konieczności przestrzegania norm współżycia społecznego. Zapewniając poczucie bezpieczeństwa, które jest niezbędnym warunkiem równowagi psychicznej, obserwujemy zachowania dziecka, aby w odpowiednim momencie móc zaingerować, ośmielić czy też zachęcić do zabawy.

Przykładowe pomysły na zabawy dla dzieci:

Zabawa z makaronem

Malujemy makaron, a następnie nawlekamy go na nitkę, tworząc ozdoby lub przenosimy go za pomocą słomki z miejsca na miejsce.

Pompon z włóczki

Pokazujemy dziecku jak wykonać pompon z włóczki, pomagamy mu jeśli jest taka potrzeba. Wykonane pompony wykorzystujemy do dalszej zabawy lub służą one jako dekoracja.

Teatrzyk

Wykonujemy wspólnie pacynki ze skarpetek lub innych materiałów i bawimy się w teatrzyk, odgrywając różne role.

Foliowy witraż

Wykonujemy witraż na folii i obserwujemy jak światło przebija się przez barwną szybę, tworząc niezwykłe wzory.

Przedmioty z recyklingu

Własnoręcznie tworzymy pojazdy lub statki z materiałów recyklingowych. Wykorzystujemy taśmę, klej, pudełka, guziki, nitki czy sznurki.

Układanie wzorów

Wybieramy kilka przedmiotów o różnych kształtach, np. kilka różnych sztućców i układamy je w określony wzór. Zadaniem dziecka jest jego odtworzenie.

Ziemniaczane pieczątki

Wycinamy wzory lub literki w ziemniakach. Maczamy w farbie i tworzymy wzory na kartonie.

Dotykowe memory

Na stole układamy kilka par przedmiotów o różnych kształtach. Polecamy, aby dziecko zamknęło oczy i rozpoznawało przedmioty, a następnie szukało ich par.

Ślady dłoni i stóp

Malujemy dłonie lub stopy kolorowymi farbkami i odciskamy je na kartonie. Następnie domalowujemy do powstałych kształtów inne elementy, tworząc różne kompozycje.

Mniejsze i większe

Z kolorowego papieru wycinamy koła, kwadraty i trójkąty w różnych rozmiarach. Następnie układamy je parami obok, żeby dziecko mogło zauważyć różnicę. Kolejnym krokiem jest poproszenie dziecka, by wskazało paluszkiem np. duże koło, a następnie małe i położyło je wewnątrz dużego.

Sprawdź także nasze pomysły na zimowe zabawy dla dzieci w żłobku i w warunkach domowych. Piszemy o tym w artykule na naszym blogu!

Bibliografia

  1. Tyborowska K., Wiek przedszkolny
  2. Szuman S., Rola zabawy, twórczości i pracy dzieci w procesie kierowania ich rozwojem
powrót do pracy

Mamo wróć do pracy! Powrót do pracy – rady

Po narodzinach dziecka, świeżo upieczeni rodzice cieszą się wspólnymi chwilami, poznając swoją pociechę i siebie nawzajem. Powoli odnajdują się w nowej roli, tworząc na nowo rodzinę w powiększonym składzie. Jednak nadchodzi taki moment, kiedy kobieta musi rozważyć powrót do pracy. Większość matek robi to po rocznym urlopie macierzyńskim i wraca na stanowisko sprzed ciąży. Część szuka nowej posady lub otwiera własną działalność. Dzieje się tak coraz częściej i dlatego zmniejsza się ilość pań, które po urodzeniu dziecka zostają na kilka lat lub na zawsze gospodyniami domowymi.

Powrót do pracy – obawy

W niektórych zawodach kilkumiesięczna przerwa w pracy sprawia, że atrakcyjność aplikującego o pracę znacznie spada. Zwłaszcza osoby, które piastowały wysokie stanowiska w branżach szybko rozwijających się mogą mieć problem w znalezieniu pracy na poziomie takim, jak przed przerwą. Młode matki stają przed ważnym wyborem, z kim zostawić swoją pociechę. Jedną z opcji jest żłobek. Rozłąka z maluchem z pewnością będzie dla rodziców trudnym doświadczeniem. Dlatego powinni oni wybrać taką placówkę, którą będą uważali za bezpieczną dla ich pociechy.

Nie taki żłobek straszny

Obawy o dziecko z pewnością zmniejszy wybór zaufanej placówki. Powinno być to takie miejsce, w którym maluch będzie miał szansę na zrównoważony rozwój oraz będzie czuł się bezpiecznie. Powinna o to zadbać wykwalifikowana kadra, którą tworzą ludzie z prawdziwym powołaniem pedagogicznym. Natomiast rodzice, którzy dzięki żłobkowi będą mogli realizować się zawodowo będą spełnieni już nie tylko w życiu prywatnym. Zadowolenie z pracy na pewno będzie miało pozytywny wpływ na relacje rodzinne. Z kolei dziecko będzie miało szansę na integrację z rówieśnikami i zdobycie nowych doświadczeń oraz stanie się bardziej samodzielne.
Zarówno mamy, jak i ojcowie nie powinni zapominać o kontaktach z przyjaciółmi i poznawaniu nowych znajomych. Dzięki temu znajdą balans pomiędzy światem dorosłych, a światem dziecka. To zdecydowanie przyniesie korzyści związkowi i wpłynie pozytywnie na sferę emocjonalną. Kobieta wracająca do pracy po urlopie macierzyńskim przede wszystkim powinna otrzymać wsparcie partnera oraz reszty rodziny. Akceptacja z ich strony odgrywa dużą rolę. Młode mamy powinny czuć, że podjęta przez nie decyzja jest słuszna i aprobowana przez otoczenie.

Niemowlę w objęciach mamy

Bliskość z dzieckiem jest najważniejsza

Każdy maluch potrzebuje bliskości swojego rodzica. Nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, ponieważ jest to całkowicie naturalna potrzeba podyktowana instynktem. Pierwsze lata życia pociechy warto wykorzystać na zbudowanie więzi opartej na wzajemnym zrozumieniu. Bliskość z dzieckiem jest najważniejsza w pierwszych etapach życia. Dzięki relacjom wytworzonym we wczesnym dzieciństwie starsze dzieci będą bardziej otwarte w kontakcie z rodzicami.

Bliskość z dzieckiem

W pierwszych latach życia dziecko chętniej reaguje na bliskość fizyczną. Warto to wykorzystać, zanim stanie się kilkulatkiem, który odprowadzony do przedszkola nie będzie chciał się przytulać do mamy przy kolegach i koleżankach.

Zanim jeszcze maluch nauczy się mówić, odbiera świat za pomocą zmysłów. Szczególnie ważne są dotyk i zapach. Tulone niemowlę ogrzewa się ciepłem bijącym od ciała rodzica, słyszy jego rytm serca oraz czuje znajomy zapach. W ten sposób wycisza się i uspokaja, ponieważ wie, że jest bezpieczne w ramionach dorosłego.

Nie od dzisiaj wiadomo, że przytulanie pomaga wytwarzać oksytocynę, czyli hormon szczęścia. Ciągłe noszenie szkraba może być męczące dla rodziców, dlatego warto skorzystać z udogodnienia, jakim jest chusta. Dzięki temu osoba nosząca ma wolne ręce i nie musi rezygnować ze wszystkich obowiązków domowych.

Wspólne rytuały

Zapracowanym rodzicom z pewnością trudno poświęcić dzieciom tyle czasu, ile by chcieli. Dlatego takie osoby powinny postawić na jakość spędzanych razem chwil. Wspólna zabawa czy spacer w wolny weekend z pewnością pomogą nadrobić zaległości z przepracowanego tygodnia.

Warto spróbować stworzyć wspólne rytuały, które będą czasem tylko dla siebie na wzajem. Powtarzanie ich regularnie wyznaczy dziecku pewien rytm dnia i umocni relacje z rodzicami. Może to być wspólny posiłek, podczas którego dziecko integruje się z całą rodziną i czuje się jej częścią, albo wieczorna kąpiel, kiedy jest czas na zabawę w wodzie. Przed snem można także spróbować masowania malucha, np. poprzez masaż Shantala, który wykonany w zacisznym miejscu i przy łagodnym świetle ukoi emocje po całym dniu.

Dialog z dzieckiem

Warto mówić do niemowlęcia, które nie potrafi jeszcze wypowiadać słów. Dzięki temu przyzwyczaja się do głosu rodzica i kojarzy go z pozytywnymi emocjami. Poprzez gaworzenie i beztroski śmiech, maluch rozwija swoje zdolności komunikacyjne i pozwala rodzicom lepiej się poznać.

Zrozumienie dziecka jest kluczem do zbudowania z nim trwałej więzi. Pomocne w odkrywaniu potrzeb malca jest postępowanie zgodnie z zasadami Porozumienia Bez Przemocy (Non Violent Communication – NVC). Polega na słuchaniu innych z empatią, przez co można łatwiej odczytać potrzeby drugiej osoby, a także swoje. NVC opiera się na czterech prostych krokach prowadzących do lepszej komunikacji. Są to: obserwacja, wyrażanie uczuć, mówienie o potrzebach i formułowanie próśb. Pozwala też odwrócić perspektywę, zrozumieć postępowanie drugiej strony oraz uczy, jak porozumiewać się bez używania przemocy słownej.

Małe dzieci dopiero poznają świat emocji i uczą się nad nimi panować. Ważne jest, w jakim stopniu środowisko, w którym przebywają, pozwala im na interpretację uczuć. Wybierając żłobek lub przedszkole dobrze jest zapoznać się z jego metodami pracy z maluchami. Miejscem, gdzie każdy z nich ma szansę na zrównoważony rozwój emocjonalny, są żłobki BeBaby w Krakowie. Placówki te działają na podstawie zasady Porozumienia Bez Przemocy, a opiekunowie dbają o dzieci dostrzegając ich potrzeby, talenty i potencjał, równocześnie nie narzucając własnego zdania.

Wieża z klocków

Jak bawić się z małym dzieckiem?

Jak bawić się z małym dzieckiem?

Zabawa daje dzieciom możliwość uczenia się wielu nowych rzeczy. Dzięki niej, maluchy mogą rozwijać swoje umiejętności emocjonalne, poznawcze i socjalne oraz poznawać własne możliwości. Właśnie dlatego warto dawać dzieciom możliwość częstej zabawy, jednak dostosowanej do ich wieku. W tym wpisie pokażemy, jak bawić się z małym dzieckiem.

Poniżej prezentujemy zabawy odpowiednie do konkretnego przedziału wiekowego.

Do 18. miesiąca życia:
tajemnicze pudełko – w pudełku chowany przedmioty o różnorodnej fakturze, a później zachęcamy pociechę do wyciągania ich po kolei, opisując przy tym co to jest, jak wygląda i jakie ma zastosowanie
przeciąganie chusty – bierzemy szalik, chustkę lub długi kawałek materiału i siadamy na podłodze naprzeciwko dziecka; następnie lekko ciągniemy chustę w swoją stronę, pokazując dziecku, że też powinno to zrobić

Od 1,5 do 2,5 roku życia:
przesypywanie – potrzebne będą rekwizyty takie jak: fasola, makaron lub kasza oraz miski, butelki i łyżeczka; zachęcamy dziecko, aby przekładało produkty z jednego do drugiego pojemnika
ciepło-zimno – z pewnością każdy pamięta tę zabawę z dzieciństwa; należy schować przedmiot i kierować szukające go dziecko słowami „ciepło, cieplej, zimno zimniej” i wykrzyknąć „gorąco”, gdy odnajdzie ukrytą rzecz.

Od 2,5 do 4 lat:
makaron – coś, co każdy ma w domu, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, na ile sposobów może być wykorzystany w zabawach z dzieckiem; wystarczy pomalować makaron i nawlec go na sznurek, dzięki czemu maluch samodzielnie stworzy ozdoby
pieczątki z ziemniaków – kolejna rzecz, którą można znaleźć w kuchni, która idealnie nadają się do kreatywnego spędzania czasu; w ziemniakach wytnijcie dowolne wzory i literki, a później maczajcie je w kolorowych farbkach i odciskacie na kartce
ślady stóp i dłoni – całą rodziną pomalujcie swoje dłonie i stopy farbami, a następnie przyłóżcie do kartonu, z którego możecie je wyciąć lub po prostu potraktujcie ozdobiony karton jako „portret” rodzinny

Wszystkie powyższe zabawy rozwijają dziecięcą kreatywność oraz zdolności manualne. Świetnie zintegrują one całą rodzinę i nie wymagają wielkich przygotowań, ani trudno dostępnych rekwizytów. Mogą być też wykorzystywane w żłobkach i przedszkolach, dzięki czemu dzieci zobaczą też w jaki sposób radzą sobie ich rówieśnicy.