Znaczenie Rutyny w Żłobku: Dlaczego Jest Ważna dla Dzieci?

Rutyna odgrywa kluczową rolę w życiu małych dzieci. To struktura i przewidywalność codziennych działań, która zapewnia dzieciom poczucie bezpieczeństwa i stabilności. W kontekście żłobka, wprowadzenie rutyny staje się niezwykle istotne, ponieważ oferuje szereg korzyści dla dziecka.

W tym artykule dowiesz się dlaczego rutyna w żłobku jest tak ważna i jakie korzyści za sobą niesie.

SPIS TREŚCI

  1. Znaczenie rutyny w żłobku dla rozwoju dziecka
  2. Rutyna w żłobku, a bezpieczeństwo malucha
  3. Rozwój samodzielności dzieci w żłobku BeBaby poprzez rutynę
  4. Aspekty emocjonalne i społeczne w kontekście żłobka BeBaby
  5. Korzyści wprowadzenia rutyny w żłobku
  6. Wskazówki dla rodziców wspierających rutynę w żłobku
  7. Podsumowanie: Wartość rutyny dla dziecka

1. Znaczenie rutyny w żłobku dla rozwoju dziecka

Rutyna w żłobku BeBaby stanowi kluczowy element w codziennym życiu dzieci. Harmonogram dnia, który jest stały i przewidywalny, pomaga dzieciom poczuć się pewnie w nowym otoczeniu. Dzięki regularności codziennych czynności, takich jak posiłki, drzemki, oraz zabawy, dzieci mają okazję do adaptacji i wytworzenia sobie pewnego rytmu dnia. To fundament, na którym opiera się ich komfort i zaufanie w relacjach z opiekunami i rówieśnikami.

2. Rutyna w żłobku, a bezpieczeństwo malucha

Żłobek BeBaby w Krakowie kładzie szczególny nacisk na bezpieczeństwo dzieci poprzez wprowadzenie stałego harmonogramu dnia. Zapewnia to nie tylko fizyczne bezpieczeństwo, ale również psychiczne. Dzieci mogą przewidywać kolejne etapy dnia, co sprawia, że czują się pewniej w środowisku żłobka. To zaufanie tworzy podstawę zdrowego rozwoju dzieci.

3. Rozwój samodzielności dzieci w żłobku BeBaby poprzez rutynę

Rozwój umiejętności samodzielności u dzieci jest jednym z kluczowych aspektów, który wynika z regularności rutyny w żłobku BeBaby. Dzieci, które mają zapewnioną stałość w harmonogramie dnia, uczą się stopniowo wykonywać codzienne czynności bez pomocy opiekunów. Wyznaczone godziny posiłków, czas drzemek, a także zabaw, tworzą pewność, której dzieci potrzebują do eksploracji świata wokół siebie. Dzięki temu stopniowo uczą się oczekiwać na kolejne etapy dnia, co pozytywnie wpływa na ich poczucie własnej kompetencji i pewności siebie, a także na bardzo ważne poczucie bezpieczeństwa.

4. Aspekty emocjonalne i społeczne w kontekście żłobka BeBaby

W żłobku BeBaby w Krakowie, codzienna rutyna jest także kluczowa dla rozwoju emocjonalnego i społecznego dzieci. Dzieci uczą się akceptacji nowych zasad i przestrzegania ustalonych norm, co ma ogromne znaczenie w procesie socjalizacji. Stałość wśród codziennych czynności daje im również pewność siebie w relacjach z rówieśnikami i opiekunami. Ta stabilność tworzy komfortowe środowisko, w którym dzieci mogą swobodnie rozwijać swoje umiejętności społeczne, jak również wyrażać swoje emocje.

5. Korzyści wprowadzenia rutyny w żłobku

Wprowadzenie rutyny w żłobku BeBaby to inwestycja w rozwój dzieci. Odpowiednio skonstruowany harmonogram dnia pomaga w zapewnieniu dzieciom stabilnego i spokojnego środowiska. Daje im to możliwość przewidywania, co dzieje się wokół nich, co wpływa pozytywnie na ich komfort i poziom zaufania wobec otoczenia.

6. Wskazówki dla rodziców wspierających rutynę w żłobku

Dla rodziców współpraca z żłobkiem BeBaby w zakresie tworzenia i podtrzymywania rutyny jest kluczowa. Komunikacja z personelem placówki i wspólne podejmowanie działań zgodnych z ustalonym harmonogramem dnia dziecka w żłobku pomaga w utrzymaniu spójności między domem a placówką. To wsparcie ze strony rodziców ma ogromne znaczenie dla dzieci, wspierając ich adaptację i poczucie pewności.

Podsumowanie: Wartość rutyny dla dziecka

Rutyna to więcej niż tylko ustalony plan dnia. W żłobku BeBaby w Krakowie staje się fundamentem, na którym opiera się bezpieczne i wszechstronne otoczenie dla dzieci. To niezmienna struktura, która przynosi wiele korzyści rozwojowych dla najmłodszych, wzmacniając ich poczucie stabilności i wsparcia.

Autor : Ciocie BeBaby

Niemowlę w objęciach mamy

Bliskość z dzieckiem jest najważniejsza

Każdy maluch potrzebuje bliskości swojego rodzica. Nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, ponieważ jest to całkowicie naturalna potrzeba podyktowana instynktem. Pierwsze lata życia pociechy warto wykorzystać na zbudowanie więzi opartej na wzajemnym zrozumieniu. Bliskość z dzieckiem jest najważniejsza w pierwszych etapach życia. Dzięki relacjom wytworzonym we wczesnym dzieciństwie starsze dzieci będą bardziej otwarte w kontakcie z rodzicami.

Bliskość z dzieckiem

W pierwszych latach życia dziecko chętniej reaguje na bliskość fizyczną. Warto to wykorzystać, zanim stanie się kilkulatkiem, który odprowadzony do przedszkola nie będzie chciał się przytulać do mamy przy kolegach i koleżankach.

Zanim jeszcze maluch nauczy się mówić, odbiera świat za pomocą zmysłów. Szczególnie ważne są dotyk i zapach. Tulone niemowlę ogrzewa się ciepłem bijącym od ciała rodzica, słyszy jego rytm serca oraz czuje znajomy zapach. W ten sposób wycisza się i uspokaja, ponieważ wie, że jest bezpieczne w ramionach dorosłego.

Nie od dzisiaj wiadomo, że przytulanie pomaga wytwarzać oksytocynę, czyli hormon szczęścia. Ciągłe noszenie szkraba może być męczące dla rodziców, dlatego warto skorzystać z udogodnienia, jakim jest chusta. Dzięki temu osoba nosząca ma wolne ręce i nie musi rezygnować ze wszystkich obowiązków domowych.

Wspólne rytuały

Zapracowanym rodzicom z pewnością trudno poświęcić dzieciom tyle czasu, ile by chcieli. Dlatego takie osoby powinny postawić na jakość spędzanych razem chwil. Wspólna zabawa czy spacer w wolny weekend z pewnością pomogą nadrobić zaległości z przepracowanego tygodnia.

Warto spróbować stworzyć wspólne rytuały, które będą czasem tylko dla siebie na wzajem. Powtarzanie ich regularnie wyznaczy dziecku pewien rytm dnia i umocni relacje z rodzicami. Może to być wspólny posiłek, podczas którego dziecko integruje się z całą rodziną i czuje się jej częścią, albo wieczorna kąpiel, kiedy jest czas na zabawę w wodzie. Przed snem można także spróbować masowania malucha, np. poprzez masaż Shantala, który wykonany w zacisznym miejscu i przy łagodnym świetle ukoi emocje po całym dniu.

Dialog z dzieckiem

Warto mówić do niemowlęcia, które nie potrafi jeszcze wypowiadać słów. Dzięki temu przyzwyczaja się do głosu rodzica i kojarzy go z pozytywnymi emocjami. Poprzez gaworzenie i beztroski śmiech, maluch rozwija swoje zdolności komunikacyjne i pozwala rodzicom lepiej się poznać.

Zrozumienie dziecka jest kluczem do zbudowania z nim trwałej więzi. Pomocne w odkrywaniu potrzeb malca jest postępowanie zgodnie z zasadami Porozumienia Bez Przemocy (Non Violent Communication – NVC). Polega na słuchaniu innych z empatią, przez co można łatwiej odczytać potrzeby drugiej osoby, a także swoje. NVC opiera się na czterech prostych krokach prowadzących do lepszej komunikacji. Są to: obserwacja, wyrażanie uczuć, mówienie o potrzebach i formułowanie próśb. Pozwala też odwrócić perspektywę, zrozumieć postępowanie drugiej strony oraz uczy, jak porozumiewać się bez używania przemocy słownej.

Małe dzieci dopiero poznają świat emocji i uczą się nad nimi panować. Ważne jest, w jakim stopniu środowisko, w którym przebywają, pozwala im na interpretację uczuć. Wybierając żłobek lub przedszkole dobrze jest zapoznać się z jego metodami pracy z maluchami. Miejscem, gdzie każdy z nich ma szansę na zrównoważony rozwój emocjonalny, są żłobki BeBaby w Krakowie. Placówki te działają na podstawie zasady Porozumienia Bez Przemocy, a opiekunowie dbają o dzieci dostrzegając ich potrzeby, talenty i potencjał, równocześnie nie narzucając własnego zdania.

powrót do pracy

Powrót mamy do pracy z uśmiechem na twarzy!

Powrót mamy do pracy z uśmiechem na twarzy!

Po narodzinach maleństwa nadchodzi dla rodziców okres pełen szczęścia i rodzicielskiego spełnienia. Każdy nowy dzień daje okazję do wzajemnego poznawania się, uczenia nowych emocji, uczuć, a także pragnień. Rodzina się powiększyła, tak więc praca, która od tej pory jest wykonywana, prowadzi wspólną drogą. Jednak po pewnym czasie, gdy urlop macierzyński mija, wiele mam chce wrócić do swojej pracy zawodowej. Damy wam kilka rad, co zrobić aby powrót do pracy odbył się przyjemnie.

Jak zrobić to z radością i bez żadnych niepotrzebnych obaw?

W Polsce najczęściej świeżo upieczone mamy decydują się na roczny urlop macierzyński. Gdy dobiega on końca, kobiety chciałyby wrócić na swoje poprzednie stanowisko pracy, czasem szukają też zupełnie nowego rodzaju zatrudnienia lub zakładają własną działalność, realizując swoje kreatywne pomysły. Czas spędzony z maluszkiem jest dla mam najwspanialszym okresem, który
przeżywają. Jednak pomimo to, chcą one być aktywne zawodowo i spełniać się w tym kierunku. Równowaga w obu tych sferach bywa dla nich bardzo ważna.

Jakie obawy mogą mieć mamy wracające do pracy?

Kobiety, które po przerwie macierzyńskiej wracają do pracy, mogą odczuwać swego rodzaju lukę zawodową. Istnieje sporo dość dynamicznych zawodów, gdzie kilkumiesięczna przerwa to dość długi okres. Szczególnie w przypadku wysokich pozycji zawodowych i takich branż, gdzie wymagania i bieżące sprawy szybko ulegają zmianom i wymagają częstego doszkalania się. Zanim rodzic wybierze się na rozmowę kwalifikacyjną do nowego miejsca pracy, częstym problemem, który się pojawia, jest przekazanie opieki nad dzieckiem.

W takim przypadku na myśl często przychodzi żłobek lub innej forma indywidualnej opieki nad potomstwem. Rodzice chcą mieć komfort psychiczny i lubią wiedzieć, co podczas ich nieobecności dzieje się z ich dzieckiem. Niejednokrotnie wiele mam ma problem, który dotyczy rozłąki z maluchem. To całkiem naturalne uczucie. Z drugiej strony okazywanie przed dzieckiem negatywnych emocji może źle wpływać na jego zachowanie, dlatego dobrze jest kontrolować okazywanie smutku z tego powodu. Powściągliwość w demonstrowaniu takich uczuć na pewno przełoży się lepiej na adaptację maleństwa w żłobku.

Czy powrót do pracy jest straszny?

Mamy, które wybierają żłobek, jako formę opieki dla swojego potomstwa podczas ich nieobecności nie muszą się niczego obawiać. Odpowiednie miejsce dla ich pociechy zapewni jej świetną przestrzeń do prawidłowego rozwoju, a także świetnej zabawy.
Ponadto, sprawi też, że maluch stanie się szybciej samodzielny i zdobędzie zupełnie nowe doświadczenia. Radość rodziców, która wynika ze spełnienia zawodowego i życiowego, przekłada się na pozytywne relacje rodzinne. Przenoszą oni entuzjazm i zadowolenie na domowy grunt i samych członków rodziny. Dzieci odczuwające szczęście od swoich opiekunów są spokojniejsze i znacznie bardziej zadowolone, częściej się uśmiechają.  Co więcej, nawiązywanie nowych kontaktów przez rodziców, również w pracy,
pozytywnie wpłynie również na nich samych. Dobrze, aby mieli różnorodność w zajmowaniu się nie tylko dziecięcymi sprawami, ale i sferą dorosłych – to dobrze zadziała na ich psychiczne samopoczucie. Trzeba pamiętać, że najważniejszą rzeczą związaną z powrotem mamy do pracy po okresie macierzyńskim jest zarówno jej chęć, jak i akceptacja decyzji ze strony rodziny. Wsparcie partnera jest tu nieocenione i daje mnóstwo motywacji do działania młodej mamie. Więcej rad znajdziecie w naszym kolejnym wpisie!

mama w pracy

Powrót mamy do pracy – bez obaw i z uśmiechem na twarzy Mamo!

Czas po narodzinach ukochanego dziecka to dla rodziców okres pełen szczęścia i spełnienia. Każdy nowy dzień to poznawanie się nawzajem – swoich emocji, uczuć i pragnień. Z jednej strony dziecka, a z drugiej rodziców wzajemnie i siebie samych – indywidualnie. Jest to czas rozpoznawania zasięgu swoich sił i ograniczeń. Wszyscy razem zaczynają tworzyć nową, coraz bardziej zorganizowaną drużynę, której zadaniem jest wspólne kroczenie przez życie. Kiedy w takiej sytuacji zdecydować się na powrót do pracy?

Kobiety w Polsce decydują się najczęściej na roczny urlop macierzyński, a obecnie wg statystyk ZUS przebywa na nim ok. 350 tysięcy kobiet. Gdy dobiega jego kres, mamy albo wracają na swoje poprzednie stanowiska, albo szukają nowego zatrudnienia. Wiele z nich zakłada również własną działalność. Pomysł na nią rodzi się nierzadko właśnie w trakcie urlopu macierzyńskiego, a czasami nawet i wcześniej. Powrót do pracy to istotna rzecz dla wielu kobiet. Spora część mam, mimo że czas spędzony z maluszkiem jest dla nich najwspanialszy, chce być aktywna zawodowo. Według danych GUS w ostatnich latach nie ma dużej różnicy pomiędzy procentem pracujących kobiet i mężczyzn w wieku produkcyjnym – ok. 70% kobiet jest aktywnych zawodowo i ok. 78% mężczyzn. Widoczny jest zatem trend, że kobiety coraz rzadziej zostają teraz w domu i są całkowicie zależne od swoich partnerów.

Z jakimi obawami stykają się mamy wracające do pracy?

Mogą przede wszystkim mieć poczucie luki zawodowej. W wielu zawodach nawet kilka miesięcy przerwy to już naprawdę dużo. Szczególnie taka sytuacja ma miejsce w przypadku wysokich pozycji zawodowych i branż, w których bardzo szybko zmieniają się jej realia i wymagania. Powrót do pracy może być więc stresujący.
Przed pójściem na rozmowę kwalifikacyjną rodzice stają też przed dylematem, związanym z opieką nad dzieckiem. Zanim oboje w pełni powrócą do aktywności zawodowej muszą przygotować dla swojego dziecka odpowiednie zaplecze – w postaci żłobka [link do artykułu dlaczego żłobek] czy innej formy opieki. Zarówno mama, jak i tata muszą mieć komfort myśli i wiedzieć, co dzieje się z ich dzieckiem.

Wiele mam boi się też rozłąki z maluchem. Jest to naturalne uczucie, ale z drugiej strony powinny mieć na uwadze to, że ich zachowania rzutują na zachowania dzieci. Płacz i okazywanie smutku w trakcie rozstania z dzieckiem nie będzie miało pozytywnego wpływu chociażby na adaptację w żłobku.

Powrót do pracy – czy naprawdę jest się czego bać?

Rodzice, którzy decydują się na żłobek, jako formę opieki nad dzieckiem w czasie, w którymi oni są w pracy, nie muszą mieć żadnych obaw. Dobrze wybrane miejsce jest dla ich pociechy fantastyczną przestrzenią nie tylko do zabawy, ale i do prawidłowego rozwoju.
Realizujący się zawodowo rodzice, spełniające się mamy i zadowoleni z siebie ojcowie wnoszą do rodziny nowy pozytywny pierwiastek. Radość, która towarzyszy mamom wracającym do pracy może być w łatwy sposób przeniesiona na jej otoczenie – na dom, męża i dziecko. Dzięki temu też maluch szybciej staje się samodzielny, zdobywa nowe doświadczenia, nawiązuje lepszą więź z tatą, który pokazuje mu świat z innej perspektywy.

Co więcej?

Ponadto, jak wspomina w rozmowie z portalem Dzieci są ważne, psycholog Monika Lipowska-Hajduk, „(…) kiedy dziecko będzie widziało, czuło szczęśliwą, spełnioną matkę, będzie spokojniejsze, bardziej zadowolone, a przede wszystkim będziemy uczyć je określonych postaw, szacunku do własnej osoby – a to zaprocentuje w jego dorosłym życiu.”
Zarówno mamy, jak i ojcowie muszą też pamiętać, że ograniczanie swoich kontaktów z innymi ludźmi nie będzie dla nich dobre. W pewnym momencie może pojawić się ich ogromny brak, co niekorzystnie wpłynie na sferę emocjonalną. Zajęcie się dorosłymi, a nie tylko dziecięcymi sprawami, jest ważne i należy być czujnym, żeby nie przegapić tego momentu, kiedy taka potrzeba się pojawia.

Podstawą wszelkich działań związanych z powrotem mamy do pracy jest przede wszystkim akceptacja jej decyzji ze strony rodziny. Wsparcie męża/partnera odgrywa tutaj ogromną rolę. Młode mamy powinny czuć, że ich chęć aktywności zawodowej jest absolutnie prawidłowa i w pełni aprobowana przez ich otoczenie.

Karmiąca mama w parku

Karmienie piersią priorytetem mamy

Amerykańska Akademia Pediatryczna (AAP), prowadząca działalność naukową i edukacyjną rekomenduje, aby dzieci były karmione piersią przesz co najmniej sześć pierwszych miesięcy swojego życia. Prowadzone przez tę organizację badania wykazały, że karmienie piersią wpływa bardzo korzystnie na późniejszy rozwój psychospołeczny i poznawczy dzieci. Podobne badania prowadzono na rodzimym gruncie przez naukowców z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Wykazano w nich,
że intensywny rozwój struktury istoty białej ośrodkowego układu nerwowego, odgrywającej rolę w procesie uczenia się, lepsze umiejętności językowej, percepcja wizualna i kontrola motoryczna są ściśle związane z karmieniem dzieci mlekiem matki. Obecnie jest ono aktywnie promowane jako optymalny sposób żywienia niemowląt.

A jak w tym wszystkim wygląda pozycja mamy?

Tuż po porodzie mamy są bardzo wrażliwe na wszelkie otaczające je bodźce. Labilność uczuciowa może się nasilać szczególnie jeśli młoda mama jest podatna na wpływy otoczenia i jego „dobre rady”. Bardzo intensywnie bowiem zmienia się w tym czasie jej gospodarka hormonalna i emocje. W 2007 roku Alia Macrina Heise opisała po raz pierwszy bardzo negatywne zjawisko, któremu mogą ulegać mamy karmiące piersią. D-MER, bo o nim mowa (ang. dysphoric milk ejection reflex), to w wolnym tłumaczeniu dysforczyny wypływ mleka. Stan ten charakteryzuje się pojawieniem negatywnych emocji u mamy tuż przed uwolnieniem z piersi mleka i trwa od kilku sekund do najwyżej 2 minut.

Mama odczuwa wtedy strach, jest rozdrażniona, zniechęcona, ma negatywne myśli. Zjawisko to ma podłoże wyłącznie hormonalne i związane jest z działaniem dopaminy. Jest ona odpowiedzialna za odczuwanie przyjemności, a tuż przed karmieniem jej poziom może gwałtownie spaść, powodując wspomniane reakcje. Dla wielu mam D-MER bywa traumatycznym doświadczeniem – obwiniają się i doszukują przyczyn w psychice. Warto jednak pamiętać, że wina nie leży po stronie kobiety – jest to odruch, nad którym nie jest ona w stanie zapanować.

Pomoc kobiecie z D-MER polega przede wszystkim na wsparciu i zrozumieniu ze strony najbliższych. Jeśli nie będzie negatywnie oceniana i ograniczy czynniki stresogenne odruch szybciej i łatwiej zaniknie. Ważne, żeby kobieta miała świadomość tego, że to nie jest jej wina – że zdarza się to nawet najsilniejszym wojowniczkom, walczącym o zdrowie swojego dziecka. W rzadkich sytuacjach, gdy stan zaawansowania D-MER jest wysoki, jedynym skutecznym rozwiązaniem jest leczenie farmakologiczne.

Karmienie piersią – o czym powinna pamiętać mama?

Pierwszą rzeczą, która powinna pojawić się w głowie karmiącej mamy to ogrom korzyści, które z tego płyną. Nie tylko dla dziecka, ale i dla niej samej. Zmniejsza się bowiem ryzyko krwotoków poporodowych, zapobiega otyłości, obniża ryzyko zapadania na raka sutka i jajnika. Dla dziecka z kolei pokarm matki jest idealnym pożywieniem w pierwszych miesiącach życia. Bogaty w wodę, białko, tłuszcze i składniki mineralne stanowi idealne przygotowanie do późniejszego podawania pokarmów stałych. Dzięki mleku matki dziecko nabiera również odporności i jest mniej podatne na choroby. To tak naprawdę kropla w morzu zalet, które niesie ze sobą karmienie piersią, a każde badania naukowe pokazują ich coraz więcej.

Jak powinna zachowywać się karmiąca mama?

Mamy karmiące piersią powinny przede wszystkim pamiętać o zachowaniu spokoju w trakcie tej czynności. Pomaga w tym w sposób naturalny prolaktyna, która wydziela się w trakcie karmienia i nastraja kobietę łagodnie wobec dziecka. Kontakt mamy z maluszkiem jest wówczas unikalny, czuły i bardzo bliski. Radość i satysfakcja, które są efektem tego procesu sprawiają, że mamy lepiej znoszą trudy macierzyństwa. Mają też lepsze podejście wychowawcze, a przede wszystkim nawiązują najpiękniejszą i najtrwalszą więź z dzieckiem. Do tego – spokojna mama to spokojne dziecko. Jeśli bywa rozdrażnione czy napięte, bardzo często karmienie jest najlepszym sposobem na zaniechanie wszystkim negatywnym emocjom pociechy.

Podsumowanie – mama a karmienie piersią

Wniosek płynący z tych rozważań jest taki, że mamy, dla których karmienie piersią jest ważne i chcą dzięki temu wpływać na pozytywny rozwój swojego dziecka, powinny uczynić z tego priorytet. Zrobić wszystko co w ich mocy, aby karmić. Pod względem emocjonalnym, fizycznym i społecznym.

Źródła:
Breastfeeding and the Use of Human Milk; Pediatrics 2012;129;e827; DOI: 10.1542/peds.2011-3552 originally published online February 27, 2012;
Omówienie CNoL, Magdalena Nehring-Gugulska
www.d-mer.org
Warto karmić piersią, Magdalena Nehring-Gugulska