Znaczenie Rutyny w Żłobku: Dlaczego Jest Ważna dla Dzieci?

Rutyna odgrywa kluczową rolę w życiu małych dzieci. To struktura i przewidywalność codziennych działań, która zapewnia dzieciom poczucie bezpieczeństwa i stabilności. W kontekście żłobka, wprowadzenie rutyny staje się niezwykle istotne, ponieważ oferuje szereg korzyści dla dziecka.

W tym artykule dowiesz się dlaczego rutyna w żłobku jest tak ważna i jakie korzyści za sobą niesie.

SPIS TREŚCI

  1. Znaczenie rutyny w żłobku dla rozwoju dziecka
  2. Rutyna w żłobku, a bezpieczeństwo malucha
  3. Rozwój samodzielności dzieci w żłobku BeBaby poprzez rutynę
  4. Aspekty emocjonalne i społeczne w kontekście żłobka BeBaby
  5. Korzyści wprowadzenia rutyny w żłobku
  6. Wskazówki dla rodziców wspierających rutynę w żłobku
  7. Podsumowanie: Wartość rutyny dla dziecka

1. Znaczenie rutyny w żłobku dla rozwoju dziecka

Rutyna w żłobku BeBaby stanowi kluczowy element w codziennym życiu dzieci. Harmonogram dnia, który jest stały i przewidywalny, pomaga dzieciom poczuć się pewnie w nowym otoczeniu. Dzięki regularności codziennych czynności, takich jak posiłki, drzemki, oraz zabawy, dzieci mają okazję do adaptacji i wytworzenia sobie pewnego rytmu dnia. To fundament, na którym opiera się ich komfort i zaufanie w relacjach z opiekunami i rówieśnikami.

2. Rutyna w żłobku, a bezpieczeństwo malucha

Żłobek BeBaby w Krakowie kładzie szczególny nacisk na bezpieczeństwo dzieci poprzez wprowadzenie stałego harmonogramu dnia. Zapewnia to nie tylko fizyczne bezpieczeństwo, ale również psychiczne. Dzieci mogą przewidywać kolejne etapy dnia, co sprawia, że czują się pewniej w środowisku żłobka. To zaufanie tworzy podstawę zdrowego rozwoju dzieci.

3. Rozwój samodzielności dzieci w żłobku BeBaby poprzez rutynę

Rozwój umiejętności samodzielności u dzieci jest jednym z kluczowych aspektów, który wynika z regularności rutyny w żłobku BeBaby. Dzieci, które mają zapewnioną stałość w harmonogramie dnia, uczą się stopniowo wykonywać codzienne czynności bez pomocy opiekunów. Wyznaczone godziny posiłków, czas drzemek, a także zabaw, tworzą pewność, której dzieci potrzebują do eksploracji świata wokół siebie. Dzięki temu stopniowo uczą się oczekiwać na kolejne etapy dnia, co pozytywnie wpływa na ich poczucie własnej kompetencji i pewności siebie, a także na bardzo ważne poczucie bezpieczeństwa.

4. Aspekty emocjonalne i społeczne w kontekście żłobka BeBaby

W żłobku BeBaby w Krakowie, codzienna rutyna jest także kluczowa dla rozwoju emocjonalnego i społecznego dzieci. Dzieci uczą się akceptacji nowych zasad i przestrzegania ustalonych norm, co ma ogromne znaczenie w procesie socjalizacji. Stałość wśród codziennych czynności daje im również pewność siebie w relacjach z rówieśnikami i opiekunami. Ta stabilność tworzy komfortowe środowisko, w którym dzieci mogą swobodnie rozwijać swoje umiejętności społeczne, jak również wyrażać swoje emocje.

5. Korzyści wprowadzenia rutyny w żłobku

Wprowadzenie rutyny w żłobku BeBaby to inwestycja w rozwój dzieci. Odpowiednio skonstruowany harmonogram dnia pomaga w zapewnieniu dzieciom stabilnego i spokojnego środowiska. Daje im to możliwość przewidywania, co dzieje się wokół nich, co wpływa pozytywnie na ich komfort i poziom zaufania wobec otoczenia.

6. Wskazówki dla rodziców wspierających rutynę w żłobku

Dla rodziców współpraca z żłobkiem BeBaby w zakresie tworzenia i podtrzymywania rutyny jest kluczowa. Komunikacja z personelem placówki i wspólne podejmowanie działań zgodnych z ustalonym harmonogramem dnia dziecka w żłobku pomaga w utrzymaniu spójności między domem a placówką. To wsparcie ze strony rodziców ma ogromne znaczenie dla dzieci, wspierając ich adaptację i poczucie pewności.

Podsumowanie: Wartość rutyny dla dziecka

Rutyna to więcej niż tylko ustalony plan dnia. W żłobku BeBaby w Krakowie staje się fundamentem, na którym opiera się bezpieczne i wszechstronne otoczenie dla dzieci. To niezmienna struktura, która przynosi wiele korzyści rozwojowych dla najmłodszych, wzmacniając ich poczucie stabilności i wsparcia.

Autor : Ciocie BeBaby

młodsze rodzeństwo

Młodsze rodzeństwo. Jak przygotować dziecko na pojawienie się nowego braciszka lub siostrzyczki?

Pojawienie się kolejnego dziecka to jedna z piękniejszych chwil, jakie rodzic może sobie wymarzyć. Warto jednak pamiętać, że może być to jednak trudny moment dla najmłodszych domowników. Pojawienie się nowego braciszka lub siostrzyczki to często niezręczna sytuacja dla Twoich maluchów. Młodsze rodzeństwo może wzbudzać w starszym dziecku wiele nowych emocji. Jak przygotować dziecko na przyjście na świat rodzeństwa, aby mogło się cieszyć nową sytuacją i w pełni ją zaakceptować?

jak przygotować dziecko na pojawienie się rodzeństwa?

W tym artykule dowiesz się, jak przygotować swojego malucha na nowe rodzeństwo oraz co zrobić, aby Twoje dziecko poczuło się komfortowo, gdy na świecie pojawi się młodszy braciszek lub siostrzyczka.

Młodsze rodzeństwo — jak przygotować dziecko już podczas ciąży?

Ciąża to niewątpliwie okres radości oraz przygotowań. To również czas oczekiwania, aż na świecie pojawi się nowy członek rodziny. Należy jednak pamiętać, że każdy może przeżywać ten okres inaczej. Zwłaszcza małe dzieci, które jeszcze nie wszystko rozumieją. To moment, kiedy mogą poczuć się zdezorientowane, a nawet zepchnięte na drugi plan. Co można zrobić, aby nasze dziecko czuło się bezpiecznie i z radością przywitało swoje nowe rodzeństwo?

Najważniejsza jest spokojna rozmowa

Większość dzieci nie potrafi jeszcze dokładnie interpretować swoich emocji oraz ich opisywać. Gdy przychodzi moment, w którym dowiadują się, że za kilka miesięcy w ich rodzinnym, domowym życiu pojawi się nowy maluszek, nie mają pojęcia, czego mogą się spodziewać i co tak naprawdę mogą odczuwać. Większość z nich może nawet poczuć się zagrożona, ponieważ zauważają, że jeszcze zanim pojawiło się nowe dziecko, rodzice poświęcają temu starszemu mniej uwagi ze względu na okres przygotowań.

W takich sytuacjach jedną z najistotniejszych kwestii jest spokojna rozmowa. Na barkach rodzica spoczywa ogromne zadanie, aby poprzez rozmowę tłumaczyć na bieżąco dziecku, jak wygląda sytuacja oraz jak będzie ona się zmieniać. Bardzo istotne jest, aby zapewnić dziecku bezpieczeństwo i miłość – trzeba też uświadomić mu, że wszystko ulegnie zmianie. Dziecko powinno zdawać sobie z tego sprawę i być przygotowane na nadchodzące zmiany – w przeciwnym razie, gdy pojawi się nowy członek rodziny, jego oczekiwania mogą nie znaleźć zaspokojenia, a to może wywołać zazdrość lub inne niepożądane skutki.

Podczas rozmów rodzic musi być z dzieckiem całkowicie szczery. Nie obiecuj, że gdy w domu pojawi się nowy maluszek, Twoje dziecko będzie mogło się z nim od razu bawić i spędzać z nim każdą chwilę. Dziecko musi wiedzieć, gdzie leżą granice, i musi być przygotowany na to, jak ma się zachować. Pamiętaj, że jest to dla niego nowa sytuacja, w której nigdy wcześniej nie musiał się odnaleźć. To moment, kiedy Twoje dziecko potrzebuje Twojego wsparcia oraz pomocy. Musisz je nakierować, jak może się zachowywać, gdy nowo narodzone dziecko będzie już w domu oraz czego absolutnie nie może robić przy nowym dzidziusiu.

Młodsze rodzeństwo w opowieściach i książeczkach — co zrobić, aby wyobraźnia Twojej pociechy zaczęła pracować?

Jednym z lepszych pomysłów, aby uruchomić wyobraźnię Twojego dziecka i pokazać mu, jak będzie wyglądała przyszłość z nowym członkiem rodziny, są opowieści, książki lub filmy, które opisują podobne sytuacje. Czytając lub oglądając historię, w których bohaterowie będą musieli zmierzyć się z podobnym problemem, Twoje dziecko dostrzega nową rzeczywistość oraz widzi potencjalne opcje, jak może się zachować i co może poczuć.

Ważne jest również, aby dziecko zobaczyło, że pojawienie się nowego braciszka lub siostrzyczki to nie tylko nowa, niebezpieczna dla niego sytuacja. Pokaż mu, że czeka na niego ciekawa przygoda i wesoła perspektywa na przyszłość. Bajki zadziałają na jego wyobraźnię i nie tylko nakierują Twoje dziecko na pozytywny odbiór emocji, ale również pozwolą mu snuć w głowie plany na przyszłość z jego nowym rodzeństwem.

Lalka bobas — poprzez zabawę naucz malucha opieki nad dzidziusiem oraz zaangażowania

Jeśli Twoje dziecko nie ma w domu jeszcze lalki bobasa to zdecydowanie doskonały moment, żeby mu taką lalkę kupić. Najwięcej uczymy się poprzez doświadczenie i zabawę. Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko wiedziało, jak ma postępować z nowo narodzonym maluchem, ucz go poprzez zabawę z lalką bobasem. To idealny moment na pokazanie Twojemu dziecku, ze z noworodkiem trzeba obchodzić się delikatnie, uważnie i zawsze należy dbać o jego bezpieczeństwo. To czas, aby wytłumaczyć dziecku, jak kruchy jest mały bobas, że odczuwa wszystko i należy się wystrzegać gwałtownych ruchów.

Poprzez zabawy z taką lalką dziecko uczy się spokoju, samodzielności oraz postępowania ze swoją przyszłą siostrzyczką lub braciszkiem. Ponadto, dziecko zaczyna wtedy odczuwać empatię, a zabawa będzie kojarzyła mu się z pozytywnymi emocjami wobec obecności nowo narodzonego członka rodziny. Ten zabieg pozwoli oswoić się Twojemu dziecku z nową, nieznaną dla niego sytuacją i szybciej pomoże mu wejść w rolę starszego brata lub siostrzyczki.

młodsze rodzeństwo

Co zrobić, aby Twoje dziecko nie poczuło się zepchnięte na dalszy plan?

Przygotowanie dziecka do przyjścia na świat rodzeństwa to nie tylko moment nauki, ale również ogromny wysiłek emocjonalny dla Twojej pociechy. Jak zadbać o jego komfort psychiczny? Co zrobić, aby Twoje dziecko czuło się bezpiecznie? Jak poradzić sobie z brakiem akceptacji lub zazdrością?

Pamiętaj o emocjach Twojego malucha

To moment, kiedy Ty musisz być największym wsparciem i nauczycielem swojego dziecka. Oprócz spokojnej rozmowy koniecznie zadbaj o to, by dopytywać swojego malucha, jak się czuje oraz co myśli o nowej sytuacji. To również dobry moment, aby Twoje dziecko lepiej poznało siebie i swoje emocje. Podczas rozmów tłumacz mu, dlaczego może czuć się pominięte lub osamotnione. Warto wyjaśniać mu również, dlaczego rodzice tak często skupiają się na innych rzeczach niż zwykle. Ważne jest, aby dziecko nie czuło zagrożenia nową sytuacją, a wręcz przeciwnie, starało się ją zrozumieć i poznać.

Zwracaj uwagę na potrzeby oraz zachowania, czyli jak nie lekceważyć swojego dziecka?

Zmiany to niebezpieczny grunt dla Twojego malucha, mogące powodować inne zachowania niż zwykle. Gdy zauważysz, ze Twoje dziecko staje się bardziej nerwowe, zamknięte na innych lub zazdrosne, nie lekceważ tego. Pozwól mu odczuwać dane emocje, nie wstrzymuj ich, ale daj mu też komfort i bezpieczeństwo podczas odczuwania tego.

Gdy Twoje dziecko dziwnie się zachowuje, zaczyna być rozkapryszone lub płaczliwe, nie reaguj nerwowo, tylko spokojnie. Bardzo ważna w takich sytuacjach jest rozmowa, mocny uścisk lub zapewnienie Twojego dziecka, że go kochasz i jest dla Ciebie bardzo ważne. Postaraj się zrozumieć, dlaczego tak się zachowuje, i spróbuj również jemu wytłumaczyć, co może być spowodowane takimi reakcjami.

Dzieci działają impulsywnie i czasami same nie wiedzą, co nimi kieruję w danej chwili. Dlatego niezwykle istotne jest, aby zamiast stopować tę emocjonalność, pozwolić mu ją odczuwać, ale jednocześnie wytłumaczyć, co jest jej przyczyną.

Zazdrość — jak sobie z nią poradzić?

Spodziewasz się dziecka i już nie możesz się doczekać, aż Twój maluch zacznie wchodzić w rolę starszego brata lub siostrzyczki? Nie wszystko od razu będzie takie proste. Pamiętaj, że Twoje dziecko też potrzebuje czasu na to, aby się przygotować do nowej roli. Nie oczekuj od niego z dnia na dzień ogromnej dojrzałości.

Przede wszystkim bądź przygotowany na zazdrość, która jest nieunikniona. W momencie, gdy na świecie pojawi się nowy członek rodziny, to ono znajdzie się w centrum uwagi. Jest to ciężkie dla starszaka, który wcześniej zajmował to miejsce. To naturalne, że będzie chciał zwrócić na siebie uwagę, będzie potrzebował atencji, której zazwyczaj mu nie brakowało.

Co zrobić, aby starsze dziecko nie było zazdrosne o młodsze rodzeństwo?

Mimo iż jest to nieuniknione, istnieje wiele czynności, które mogą załagodzić sytuacje. Najważniejsze, abyś nigdy nie zapominał, że w domu oprócz najmłodszej pociechy, są też starsze dzieci. Zarezerwuj sobie dłuższą chwilę, którą będziesz mógł poświęcić tylko starszakom. Poświęć im czas i spraw, aby doskonale wiedziały, że ta chwila jest tylko wasza. To niewątpliwie spełni na jakiś czas oczekiwania Twojego dziecka i jego potrzebę bliskości tylko z rodzicem. Praktykuj takie wspólne spędzanie czasu jeszcze przed porodem. Wytłumacz swojemu dziecku, że po porodzie ten czas się skróci, ale jeśli Twoje dziecko będzie potrzebowało takiej chwili, zawsze może do Ciebie przyjść. Gdy tak postawisz sprawę, starszaki poczują się bezpieczniej i swobodniej, a także nie będą się czuły zagrożone przez młodsze rodzeństwo.

młodsze rodzeństwo

Podsumowanie

Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu wiesz już, co zrobić, aby Twoje dziecko nie czuło się odtrącone przez młodsze rodzeństwo. Jesteśmy pewni, że nasze rady pomogą Ci zapewnić Twojej pociesze komfort oraz bezpieczeństwo, które jest dla niego najważniejsze.

Życzymy Ci dużo spokoju, wszystkiego, co najpiękniejsze, oraz jak najwięcej zdrowia w tym cudownym okresie oczekiwania! Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, koniecznie zajrzyj na naszego bloga, gdzie znajdziesz wiele przydatnych artykułów, m.in.o usypianiu niemowlaka lub o masażu i jego roli w rozwoju niemowlaka.

wysoka wrażliwość

Wysoka wrażliwość u dziecka – jak ją rozpoznać i jak sobie z nią radzić?

Termin wysokiej wrażliwości u dziecka w ostatnich latach stał się bardzo popularny. Często rodzice zastanawiają się, czy wysoka wrażliwość dotyka również ich dzieci. Czym charakteryzują się dzieci wysoko wrażliwe?  Czy jest to syndrom, który należy konsultować z lekarzem?

wysoka wrażliwość

W tym artykule dowiesz się, co oznacza termin wysokiej wrażliwości u dziecka. Poznasz cechy, które charakteryzują to zjawisko. Podpowiemy Ci również, jak sobie radzić z wysoko wrażliwym dzieckiem.

Wysoka wrażliwość – co to jest?

Wysoka wrażliwość nie jest chorobą, lecz cechą, która może stać się udziałem nie tylko dzieci, ale również dorosłych. To skłonność do dużej emocjonalności, intensywnego przeżywania uczuć oraz snucia wielu refleksji. Ostatnio pisaliśmy również na temat tego, jak pomóc dziecku radzić sobie z emocjami, co może być również przydatne w tym temacie.

Termin wysokiej wrażliwości wprowadziła profesor Elaine Aron. Jak twierdzi sama autorka, nie odkryła nowej cechy, a jedynie nazwała tę, która już istniała. Warto pamiętać, że wysoka wrażliwość to cecha wrodzona, która towarzyszy takiej osobie do końca życia i nie można jej się wyzbyć. Istnieją jedynie metody, które pozwalają lepiej radzić sobie z wysoką wrażliwością.

Wysoka wrażliwość zaczyna być widoczna już u niemowlaków. Niemowlęta, które mocno reagują na takie czynniki jak muzyka, światło, a nawet jedzenie, mogą być osobami wysoko wrażliwymi. Bardzo często wysoko wrażliwi ludzie m.in mają problem z podejmowaniem decyzji oraz trudno zaadoptować się im w nowej sytuacji.

W naszym żłobku opiekunowie posiadają ogromne doświadczenie w pracy z dziećmi nadmiernie wrażliwymi, ponieważ wiemy, jak często dzieci bywają odmienne pod względem charakteru oraz jak różne są ich potrzeby. Zależy nam, by każde dziecko w żłobku czuło się komfortowo i bezpiecznie, co jest bardzo ważne, zwłaszcza w opiece nad dziećmi wysoko wrażliwymi.

czytanie dzieciom

Pierwsze symptomy mówiące o wysokiej wrażliwość Twojego dziecka

Twoje dziecko myśli i zachowuje się inaczej niż jego rówieśnicy? Zastanawiasz się, czy nie jest nadmiernie wrażliwe, przez co może mieć później problemy na tle psychologicznym? Opiszemy kilka pierwszych przejawów wysokiej wrażliwości, która jest normalnym zjawiskiem cechy wrodzonej.

Skłonności do refleksji

Dzieci wysoko wrażliwe charakteryzują się tym, że lubią wszystko głęboko analizować. Przemyślenia, refleksje – to typowe zachowania osób, które czują potrzebę przeanalizowania i przetworzenia w szczegółach każdego zdarzenia. U dzieci w wieku niemowlęcym cecha ta przejawia się, gdy na niewielką zmianę dziecko reaguje przestrachem spowodowanym natłokiem myśli.

Wysoka empatia

Dzieci wysoko wrażliwe więcej czują. Oprócz myśli, które bardzo często rozkładają na czynniki pierwsze, przetwarzają tak również swoje emocje. Dzieci wysoko wrażliwe są niezwykle empatyczne i starają się wczuć w sytuacje, które czasami ich nie dotyczą. Są o wiele bardziej podatne na odczuwanie krzywdy innych osób, zwierząt, a nawet rzeczy.

Wyczulenie na bodźce zewnętrzne, nawet te subtelne

Mózg osób wysoko wrażliwych jest bardzo wyczulony na inne bodźce zewnętrzne, szybko i często rejestruje sygnały z otoczenia. Wyczulenie na takie bodźcie to m.in. wrażliwość na bardzo cichy dźwięk, zapach lub nowy smak, który jest ledwo wyczuwalny. To również sytuacje, kiedy dziecko mocno reaguje przy przekroczeniu granic jego prywatności, naruszeniu ich autonomii. Dlatego ważne jest, aby takie dziecko czuło się dobrze nie tylko w swoim domu, ale również w żłobku.

Wrażliwość układu nerwowego 

Wysoko wrażliwe osoby są bardziej czułe niż inni rówieśnicy, dlatego ich układ nerwowy czasami ulega przeciążeniu. Takie dzieci często więcej i intensywniej myślą, a także zwracają większą uwagę na rzeczy, które dzieją się dookoła, takie jak hałas lub drażniące zapachy. Dlatego dzieci wysoko wrażliwe zdecydowanie szybciej się meczą psychicznie oraz fizycznie.

Dziecko wysoko wrażliwe – jak sobie z nim radzić?

Wysoka wrażliwość nie jest wadą. Jednak jest to cecha, która dla niektórych dzieci, a nawet dorosłych może być bardzo uciążliwa. Jak pomóc naszemu dziecku radzić sobie z ich nadmierną wrażliwością?

Akceptacja jest źródłem sukcesu

Najważniejsze to, żeby pamiętać, że wysoka wrażliwość to normalna cecha genetyczna, z którą należy normalnie żyć. Takie dziecko może mieć większe potrzeby, ale zadaniem rodzica jest przede wszystkim zaakceptowanie tego i traktowanie jako rzeczy zwyczajnej. Im mniej zamieszania rodzic będzie wprowadzał wokół wysokiej wrażliwości, tym swobodniej i lepiej dziecko będzie się z tym czuło, co jest niezwykle istotne.

Wsparcie to podstawa

Oprócz akceptacji ważne jest, aby dziecko otrzymywało wsparcie. Jeśli są sytuacje, w których Twój potomek bardzo emocjonalnie reaguje, wspieraj go i daj mu tyle czasu, ile będzie w danej chwili potrzebował. Pamiętaj, aby zawsze doceniać starania dziecka i dawać mu komfort, który pomoże mu się rozwijać.

Najważniejsze jest zrozumienie

Zrozumienie jest niezwykle istotne, jeśli chodzi o dzieci wysoko wrażliwe. To osoby, które czują ogromną potrzebę akceptacji. Jeśli tylko Twoje dziecko będzie czuło, że nie naciskasz, nie wywierasz presji, a rozumiesz, o wiele łatwiej będzie mu sobie radzić ze swoimi myślami i emocjami. Istotne jest, byś zawsze zachowywał spokój i cierpliwość. Wrażliwe dzieci o wiele mocniej reagują na takie emocje jak zdenerwowanie, co może powodować trudności w radzeniu sobie z takimi sytuacjami.

wysoka wrażliwość

Podsumowanie

Mamy nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci zrozumieć termin wysokiej wrażliwości u dziecka. Wierzymy, że teraz już wiesz, iż nie musisz się obawiać, jeśli Twoje dziecko jest nadmiernie emocjonalne. Jesteśmy pewni, że nasze porady pomogą Ci uporać się z tą problematyką. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat Twojego malucha, koniecznie zajrzyj na naszego bloga, gdzie znajdziesz m.in. artykuł na temat tego, dlaczego warto przytulać dzieci.

rozmowa z dzieckiem

Dlaczego rozmowa z dzieckiem jest taka ważna?

Dziecko jest częścią rodziny i nawet już w najmniejszym wieku zaczyna budować relacje z bliskimi. Mimo iż czasami jeszcze samo nie potrafi mówić, wiele rozumie, a przede wszystkim słucha. Jak rozmawiać z małym dzieckiem, kiedy ono jeszcze nie potrafi się z nami płynnie komunikować? Dlaczego rozmowa z maluchem jest tak ważna? I co rozmowa z dzieckiem wnosi do jego rozwoju?

rozmowa z dzieckiem

W tym artykule dowiesz się, czego uczy się Twoje dziecko poprzez rozmowę z Tobą oraz jak powinno się komunikować z małym dzieckiem. 

Co zyskuje dziecko poprzez rozmowę z Tobą?

Rozmowa to najważniejsza forma komunikacji. Poprzez rozmowę możemy lepiej poznać siebie oraz swojego rozmówcę. Jednak nie zawsze rozmowa musi być prowadzona przez obie strony. Gdy rozmawiamy z małym dzieckiem, które jeszcze nie zna większości słów, bardzo często prowadzimy swego rodzaju monolog. Czy w takim przypadku rozmowa jest sensowna? Dlaczego warto mówić do dziecka i starać się z nim komunikować?

Rozmowa z dzieckiem, czyli sposób na budowanie relacji

Zbudowanie solidnej relacji jest możliwe nie tylko poprzez dotyk lub przytulanie, jak pisaliśmy o tym w naszym artykule na temat tego, dlaczego warto przytulać dzieci. Nie ma znaczenia, czy Twoje dziecko używa słów, czy odpowiada na Twoje pytania lub nie. Rozmawiając z takim maluchem, poświęcając mu czas i uwagę, budujesz z nim relację, której podstawą jest prawidłowa komunikacja. Rozmowa pozwala na wyrażanie uczuć, opinii, a przez to samego siebie. To nie tylko przekaz informacji, ale również zbieranie doświadczeń i poznawanie siebie oraz swoich emocji.

Przekazywanie wartości

Rozmowa nie zawsze musi dotyczyć czegoś ważnego lub istotnego. To przede wszystkim komunikacja, która uczy. Poprzez opowiadanie historii możemy wymienić się doświadczeniami, poznać różne punkty widzenia, dzielić się poglądami. Jednak przede wszystkim taka rozmowa pomaga w kształtowaniu się przyjaźni, która przekazuje wiele wartości.

Nauka słuchania

W rozmowie ważna jest nie tylko mowa, ale równie słuchanie. Aby komunikacja była skuteczna, istotne jest to, aby wysłuchać i zrozumieć przekaz. Nauka słuchania nie tylko pomaga zrozumieć komunikaty, ale jest również bardzo istotna z punktu widzenia przyszłości, ponieważ poprzez słuchanie każdy człowiek zdobywa wiedzę i poznaje świat. Im szybciej dziecko nauczy się słuchać, tym skuteczniej będzie przyswajało wiedzę, zacznie przywiązywać większą uwagę do zrozumienia innych mechanizmów społecznych oraz ludzi.

Poznawanie języka

Komunikacja składa się m.in. z wartości, które można przekazać na wiele sposobów. Warto podczas rozmowy z dzieckiem posługiwać się bogatym językiem oraz używać jak najwięcej nowych słów. Dzieci lubią powtarzać to, co usłyszą. Im częściej słyszą nowe słowa, tym prędzej poznają ich znaczenie i zaczynają ich używać w codziennym życiu, co przynosi im wymierne korzyści. Język i znajomość słownictwa to podstawy komunikacji. Wprowadzanie jak największej ilości synonimów da Twojemu dziecku możliwość wzbogacenia swojego zasobu językowego.

Rozmowa z dzieckiem to budowanie zaufania

Dopytując dziecko i zachęcając do rozmowy, okazujemy mu zainteresowanie i poświęcamy czas. Dziecko odczytuje nasze intencje i docenia to, że nam na nim zależy. Dzięki spokojnej rozmowie budujemy zaufanie, ponieważ pokazujemy dziecku, że chcemy je poznać, sięgnąć po jego punkt widzenia, emocje i postępowanie. W ten sposób budujemy autorytet rodzica, któremu można zaufać i się zwierzyć, bo dziecko wie, że zawsze zostanie wysłuchane.

małe dziecko

Jak rozmawiać z dzieckiem? Spokój to podstawa

Nie tylko istotne są komunikaty, które przekazujemy dziecku, ale przede wszystkim sposób, w jaki je nadajemy. Podczas rozmowy bardzo ważne jest, aby dziecko czuło się komfortowo i bezpiecznie. Zawsze należy do dziecka mówić spokojnie i łagodnie, a jeśli czegoś nie rozumie, to w bezstresowy sposób mu to wytłumaczyć. Jeśli rozmowa będzie nerwowa, dziecko poczuje się osaczone i zagrożone, dlatego im spokojniej przebiegnie, tym Twój maluch będzie się swobodniej czuł, co jest niezwykle istotne zwłaszcza w początkowych fazach rozwoju.

Mów wyraźnie i zrozumiale

Pamiętaj o tym, że Twoje dziecko poczuje się lepiej, jeśli podczas rozmowy będzie wiedziało, co do niego mówisz. Dlatego niezwykle istotne jest, by rodzic przekazywał komunikat w sposób wyraźny i zrozumiały, dzięki czemu dziecko nie będzie się stresowało, że czegoś nie rozumie.

Zagaduj do dziecka i staraj się je wciągnąć w konwersację

Nawet jeśli Twój maluch jeszcze nie potrafi zbyt dobrze mówić, zachęcaj go do jakiekolwiek interakcji. Zadawaj pytania tak, by mógł np. przytaknąć głową. Dzięki temu dziecko poczuje się jak jeden z rozmówców, będzie się bardziej angażowało oraz odczuwało potrzebę wypowiedzenia się i zabrania głosu.

Pokaż, że jesteś nim zainteresowany

Choć Twoje dziecko może jeszcze nie potrafi Ci opowiedzieć fascynujących historii, pamiętaj, że musisz mu okazać zainteresowanie. Pokaż, że historia, którą próbuje Ci przekazać, interesuje Cię i starasz się ją zrozumieć. Twoje dziecko na pewno to doceni, ponieważ będzie czuło się słuchane, co jest niezwykle istotne. Jego opowieść stanie się ważna nie tylko dla niego, ale również dla Ciebie. Pomoże mu to nie tylko łatwiej się otwierać na innych, ale również spowoduje, że w dziecku zacznie budować się pewien system wartości, jak np. potrzeba wysłuchania, rozmowy lub przekazu informacji.

rozmowa z dzieckiem

Podsumowanie

Mamy nadzieję, że ten artykuł pomógł Ci zrozumieć, dlaczego rozmowa z dzieckiem już w początkowych fazach życia jest tak istotna. Jesteśmy pewni, że teraz już wiesz, dlaczego warto rozmawiać oraz jak powinno się to robić. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat potrzeb Twojego malucha, koniecznie zajrzyj na naszego bloga, gdzie znajdziesz wiele przydatnych artykułów, np. jak pomóc dziecku radzić sobie z emocjami.  

uśmiechnięty noworodek patrzący w górę

Metoda Porozumienia Bez Przemocy, a uczucia dziecka

„Analizując cudze postępowanie, w rzeczywistości uzewnętrzniamy własne potrzeby i systemy wartości”. – to słowa doktora Marshalla B. Rosenberga, który jest twórcą Nonviolent Communication – NVC. Metoda Porozumienia Bez Przemocy NVC zwraca uwagę na moc słów, które mogą ranić i prowokować niechciane zachowania. Pomaga uniknąć oceniania innych i zamiast tego, ułatwia odczytanie potrzeb własnych oraz rozmówcy.

Kim był dr Marshall B. Rosenberg?

Pisząc o Porozumieniu Bez Przemocy, warto przedstawić sylwetkę jego twórcy. Dr Marshall B. Rosenberg żył w latach 1934 – 2015 i był amerykańskim psychologiem klinicznym. Na wybór jego ścieżki zawodowej miały wpływ doświadczenia z młodości. Wielokrotnie był świadkiem przemocy na tle rasowym, a także sam padał jej ofiarą. To sprawiło, że chciał znaleźć odpowiedź, dlaczego ludzie zachowują się agresywnie i czerpią z tego przyjemność.

Już jako doktor psychologii klinicznej, Rosenberg pracował w aż 60 krajach na świecie, m.in. jako mediator w miejscach ogarniętych konfliktem zbrojnym, czy jako trener w placówkach oświaty. Był też mentorem dla wielu rodziców. Dzisiaj idee Porozumienia Bez Przemocy wypracowane przez niego są często używane w przedszkolach i żłobkach.

Na czym opiera się metoda Porozumienia Bez Przemocy?


Nonviolent Communication opiera się przede wszystkim na 4 filarach:

  • OBSERWACJI (z pominięciem oceny i interpretacji sytuacji),
  • UCZUCIU (nazwanie pojawiającego się w nas uczucia),
  • POTRZEBY (refleksja, jaką potrzebę chcemy zaspokoić i skąd u nas owo uczucie)
  • PROŚBY (co powinniśmy zrobić, aby zaspokoić potrzebę).

NVC pomaga dojść do porozumienia i zaspokojenia swoich potrzeb dzięki empatii dla drugiego człowieka i wstrzymywaniu się od osądów.

NVC w kontakcie z dziećmi


Porozumienie Bez Przemocy pomaga dzieciom uwierzyć siebie. Stają się bardziej świadome emocji, które przeżywają. Jest to szczególnie ważne dla małych szkrabów, które dopiero uczą się pojawiających się w nich uczuć i starają się sobie z nimi poradzić. NVC przekonuje też, że wrażliwości i złych emocji nie należy się bać i ich unikać. Uczuciowość pozwala na większą samoświadomość oraz dostrzeżenie potrzeb.

Istnieje coraz więcej żłobków i przedszkoli, które opierają swoją pracę z dziećmi na zasadach Porozumienia Bez Przemocy. Jedną z takich placówek są żłobki BeBaby w Krakowie. Dzięki temu, mali podopieczni mają szansę na pełne zrozumienie i empatię ze strony opiekunów. To właśnie od dorosłych maluchy uczą się radzenia sobie z emocjami i odkrywania własnych potrzeb.

raczkujące niemowlę

Pierwsze kroki do samodzielności

Rozwijające się dziecko codziennie uczy się nowych rzeczy. Nawet niemowlak jest zainteresowany otaczającym go światem i z zaciekawieniem rozgląda się dookoła, chcąc wszystkiego dotknąć. Już pierwszy krok, samodzielne siadanie, czy chwytanie za butelkę można uważać za kroki do samodzielności. Z czasem dzieci coraz bardziej uniezależniają się od rodziców i jest to całkowicie naturalne.

Nie zawsze warto pomagać – pierwsze kroki do samodzielności dziecko wykona samo

Rodzice powinni zdawać sobie sprawę, że wyręczanie dziecka we wszystkim nie pomoże mu w zdobywaniu nowych zdolności i może utrudnić sprawny rozwój. Należy pamiętać, że maluch nie rodzi się ze wszystkimi umiejętnościami i potrzebuje czasu, aby się ich nauczyć. Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i być wyrozumiałym, jeśli czynność, którą dorośli wykonują w kilka sekund, dziecku zajmuje kilkanaście minut.

Istotne jest też akceptowanie niedociągnięć i niedoskonałości w tym, co robią dzieci. Maluch nie ma tak rozwiniętych zdolności manualnych, jak dorosły, ale warto pozwolić mu na samodzielność. Niech sam zdecyduje, w jaki sposób coś zrobi, nawet jeśli zniszczy, pobrudzi lub zajmie mu to mnóstwo czasu.

Zaufanie i cierpliwość

Nie powinno się podważać wszystkich decyzji podejmowanych przez dziecko. Nawet jeśli wiadomo, że można coś wykonać o wiele łatwiej innym sposobem, warto zaufać maluchowi. Być może w trakcie wykonywania zadania, wpadnie na pomysł jak zrobić to inaczej. Jeśli nie, doceń jego chęci. Nie jest ważne, że założył bluzkę odwrotnie, ale fakt, że zrobił to sam.

Zwróć uwagę na treści przekazywane dziecku. Jeśli pociecha wciąż słyszy: „Daj, ja to zrobię, bo zniszczysz!, To zbyt trudne dla takich małych dzieci jak Ty!”, nie będzie miała motywacji do uczenia się nowych rzeczy i doskonalenia umiejętności.

Już dwulatki i trzylatki mogą być angażowane w prace domowe. Jako pierwsze kroki do samodzielności możemy uznać odkładanie zabawek na półkę lub do kosza. Wkładanie ubrań do pralki, czy pomoc w zakupach, to tylko nieliczne z prac, jakie mogą wykonywać tak małe dzieci. Nawet jeśli ich zaangażowanie powoduje więcej zamieszania, niż chcieliby rodzice, pociechy nie powinny słyszeć, że przeszkadzają. To, co robią, z pewnością jest szczytem ich aktualnych możliwości.

W żłobkach dzieci zdobywają wiele nowych umiejętności. Ważne, aby placówka, do której uczęszczają, pozwalała im na rozwój w ich indywidualnym tempie. Kameralne żłobki BeBaby, to miejsce, gdzie kadra pracuje w oparciu o metodę Porozumienia Bez Przemocy (NVC – NonViolent Communication). Dzięki temu każdy maluch ma szansę na indywidualne podejście opiekunów oraz naukę poznawania swoich potrzeb.

Jak nie zwracać się do dziecka?

Jakim głosem i tonem należy się zwracać do dziecka?

Rodzicielstwo potrafi wystawić na próbę cierpliwość nawet najspokojniejszej osoby. Każdy opiekun małego dziecka wie, że wychowanie to wspaniała, ale bardzo wyboista droga. Czasami rodzice zastanawiają się, czy ich komunikaty w ogóle docierają do dzieci, albo wręcz – dlaczego nie docierają. Okazuje się bowiem, że niezwykle ważne jest nie tylko to co mówimy, ale również jak mówimy. Niesamowicie liczy się nasz głos i ton, którego używamy.

Jak mówić do dziecka?

Choć każdy opiekun dziecka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że maluch dopiero uczy się pewnych rzeczy (na przykład, komunikowania się z otoczeniem), niekiedy zdarza nam się zapominać, że dzieci naprawdę wielu kwestii nie są w stanie zrozumieć. Dlatego my, jako ich opiekunowie musimy zrobić wszystko żeby jak najlepiej objaśnić im świat oraz reguły, jakie nim rządzą. Ale jak mówić do dziecka? Jakim głosem i tonem trzeba się zwracać do malucha, żeby nasze słowa do niego docierały?

Po pierwsze – dostosuj się do wieku malucha

Po pierwsze, zarówno głos, jak i ton muszą być dostosowane do wieku malucha. Jeśli mówimy do niemowlęcia albo bardzo małego dziecka, możemy posługiwać się nieco innym głosem niż podczas rozmowy z innymi osobami. Zazwyczaj ludzie w sposób naturalny nieco podnoszą głos gdy komunikują się z maluszkiem. Ważne jednak jest, aby nie przesadzić. Wcale nie jest wskazane piszczenie, mlaskanie i zmiękczanie i stwarzanie słów, które nie istnieją (na przykład: „chces suchalka? Ti ti ti ti, słodziutki! Chces suchalka?”). Taki sposób komunikowania się z małym dzieckiem nie jest potrzebny. Maluch przecież cały czas słyszy, jak rozmawia się wokół niego i nie trzeba aż tak bardzo zmieniać swojego tonu [1, 2].

Po drugie – dostosuj głos i ton do sytuacji

Po drugie, głos i ton rozmowy z dzieckiem powinny być dostosowane do aktualnej sytuacji. Jeśli nie dzieje się nic nadzwyczajnego i opiekun po prostu rozmawia z maluszkiem, głos powinien być spokojny, a ton nie podniesiony. Warto używać poprawnych słów, ale składać krótsze, nieco prostsze zdania i proste komunikaty. Warto też powtarzać wcześniej wypowiedziane słowa, ale zastępować je synonimami. Na przykład: do małego dziecka nie warto zwracać się dokładnie tak jak do dorosłego (o ile ktoś z dorosłych tak mówi): „mój potomku, prosiłabym się teraz abyś dokonał wyboru żywieniowego, a mianowicie – jaki rodzaj przekąski chciałbyś teraz spożyć?”. Zamiast tego lepiej spokojnie powiedzieć: „chcesz jeść? Jesteś głodny? Mniam, mniam. Co wolisz? Jabłko, czy soczek? Jabłko, czy soczek?” [1, 3].

głos i ton

Jednocześnie, warto pamiętać, że małe dzieci lubią pewnego rodzaju przesadę, dlatego w sytuacjach śmiesznych, podczas wspólnej zabawy, wygłupów warto użyć nieco bardziej zaawansowanej moderacji głosu i okazać emocje. Najlepiej oczywiście te radosne. Warto poeksperymentować z wysokim i niskim tonem głosu udając mowę którejś z zabawek, albo dodać do wypowiedzi więcej ekspresji. Jednak w codziennych sytuacjach można powrócić do swojego zwykłego tonu.

Jak nie krzyczeć na dzieci?

Niestety, w czasie wychowywania dzieci zdarzają się również chwile trudne. Warto podzielić je na dwa typy. Pierwszy typ to takie sytuacje, w których dziecko nie przestrzega zasad, jakie ustaliliśmy. Na przykład, rysuje po ścianie, choć wyraźnie powiedzieliśmy mu, że nie wolno tego robić. W takiej sytuacji nasz ton głosu do dziecka powinien być stanowczy i zdecydowany. Dziecko nie weźmie na poważnie komunikatu, jeśli jego treść nie będzie spójna z tonem. Na przykład, jeśli rozbawi nas jego działanie i poprzez śmiech będziemy mu mówić, że jest nam bardzo przykro, że porysowało ścianę, maluch uzna to za świetny dowcip. Pomimo jednak stanowczości, którą należy zachować, pod żadnym pozorem nie wolno na dziecko krzyczeć. Krzyk ma tylko jedną zaletę, a mianowicie – daje ujście emocjom rodzica; poza tym ma same wady. Dziecko, na które się krzyczy nie będzie grzeczniejsze, czy bardziej posłuszne. Zamiast tego może stracić poczucie bezpieczeństwa i zaufanie do rodzica; może się go zwyczajnie bać [4].

Sytuacje niebezpieczne – jak reagować?

Istnieje jednak drugi rodzaj niepożądanej sytuacji, z którą rodzic może mieć do czynienia podczas opieki nad dzieckiem. A mianowicie, sytuacje zagrażające zdrowiu lub nawet życiu dziecka. Klasyczną sytuacją tego typu jest dziecko biegnące w stronę ulicy. W takiej chwili nie należy decydować się na półśrodki, ani wysyłać do malucha długich komunikatów („och synu, dlaczego znowu biegniesz na ulicę, skoro tyle razy mówiłam ci żebyś tak nie czynił?”). Jest to sytuacja skrajna i dlatego należy w niej wykorzystać skrajne środki, nawet takie jak krótki krzyk (na przykład: „stop!”).

Krótki, szybki, głośny komunikat powinien zwrócić uwagę malucha na tyle, że zatrzyma się w miejscu. Wtedy zadaniem rodzica jest jak najszybsze zadziałanie i zapewnienie mu bezpieczeństwa (podbiegnięcie, przytrzymanie malucha), a następnie – co bardzo ważne – przejście ponownie na spokojny, choć zdecydowany ton głosu. Nie wolno na dziecko krzyczeć w chwili, w której zagrożenie już minęło, ponieważ w naszych ramionach maluch powinien się czuć bezpieczny, a nie zagrożony. Z całą pewnością również nie zrozumie, że krzyczymy, bo baliśmy się o jego życie.

Jaki powinien być ton rozmowy z dzieckiem?

Podczas porozumiewania się ze swoim dzieckiem warto nie tylko dostosować do komunikatu odpowiedni ton głosu, ale również przestrzegać prostych zasad porozumienia bez przemocy, czyli tak zwanego NVC (nonviolent communication). Taki rodzaj komunikacji zakłada, że opiekun i dziecko są w stanie nawiązać ze sobą wartościową relację słowną, jeżeli skupią się na realizacji czterech kroków: po pierwsze, w rozmowie z dzieckiem należy skupić się na faktach i obserwacjach. Na tym etapie dziecko musi być aktywnym uczestnikiem rozmowy; nie może być tak, że tylko rodzic wypowiada się na temat tego, co zaobserwował (na przykład, podczas wspomnianego powyżej rysowania po ścianach rodzic nie może być jedyną osobą, która komentuje to, co się wydarzyło) [5].

Kolejny etap rozmowy

Na drugim etapie komunikacji powinno dojść do wyrażenia uczuć (jak rodzic i dziecko czują się w związku z tym, co się wydarzyło). Trzeci krok to odniesienie się do potrzeb. Każde działanie jest ich następstwem, dlatego warto z dzieckiem rozmawiać o potrzebach, ponieważ dzięki temu uczy się, jak można je zaspokajać jednocześnie nie przeciwdziałając potrzebom innych ludzi. Ostatnim etapem komunikacji powinno być wyrażenie prośby. Posługując się obranym powyżej przykładem, po zakończeniu poprzednich kroków rozmowy, rodzic powinien poprosić dziecko, aby więcej nie rysowało po ścianie. Podczas przebiegu tak prowadzonej rozmowy również ton i głos należy dostosować do komunikatu [5].

Wprowadzenie do życia powyższych prostych reguł na to, jak nie mówić do dziecka, ułatwi opiekunowi dziecka porozumiewanie się z nim oparte nie na krzyku, lecz na wzajemnym szacunku i zrozumieniu.

Bibliografia

  1. Cooper, R. P., & Aslin, R. N. (1994). Developmental Differences in Infant Attention to the Spectral Properties of Infant‐directed Speech. Child Development, 65(6), 1663-1677.
  2. Zangl, R., & Mills, D. L. (2007). Increased Brain Activity to Infant‐Directed Speech in 6‐and 13‐Month‐Old Infants. Infancy, 11(1), 31-62.
  3. Singh, L. (2008). Influences of high and low variability on infant word recognition. Cognition, 106(2), 833-870.
  4. Makiewicz-Asiedu D. (2017). O czym mówi ton głosu. Pozytywne Wychowanie, 3, 6: 1.
  5. Porozumienie bez Przemocy (2018). Nonviolent Communication. Strefa Porozumienia Bez Przemocy: http://strefapbp.pl/nvc